Przypomnijmy, w poniedziałek (11 lutego) rano dwie panie sprzątające teren przy ul. Zielonej znalazły w pojemniku na śmieci pieska. Zwierzę było w torbie przysypanej dodatkowo popiołem.
Piesek był pobity tępym narzędziem w głowę i skopany. Cudem przeżył. Ma pękniętą czaszkę, obrzęk mózgu i wiele obrażeń.
Żywy pies w torbie wyrzucony na śmietnik w Chojnicach [zdjęcia]
Zatrzymany chojniczanin - najpewniej sprawca - to mężczyzna po 60, z kryminalną przeszłością. Mieszkał w pobliżu miejsca, gdzie znaleziono psa. Właścicielem psa był od... piątku. Wtedy przejął go od właścicielki, która nie mogła się nim dłużej opiekować.
Przeczytaj również: Chojnicka policja zatrzymała mężczyznę, który jest podejrzewany o bestialskie skatowanie "Popiołka"
Popiołek jest leczony w chojnickiej lecznicy. Jego stan jest bardzo poważny. Na szczęście się poprawia, bo reaguje na bodźce, co może być dobrym znakiem. Rokowania? Ważne są najbliższe dni, a potem pieska czekać będzie długa rehabilitacja.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!