Większość z nas dawno zapomniała o Bożym Narodzeniu. Są jednak tacy, którzy wciąż żyją świętami...
<!** Image 3 align=none alt="Image 204220" sub="fot. materiały KPP w Tucholi">
Jedną z takich osób jest 27-latek z Tucholi, który w połowie grudnia ub.r. skradł element szopki bożonarodzeniowej - drewnianą owieczkę. Teraz został złapany przez policję. Usłyszał już zarzuty za które grozi mu do 5 lat więzienia.
<!** reklama>
Drewnianą, białą owieczkę złodziej zabrał z szopki
bożonarodzeniowej ustawionej przed budynkiem starostwa w Tucholi. Wartość skradzionej
rzeźby, Starostwo Powiatowe wyceniło na 500 złotych.
Dlaczego łupem padła akurat drewniana owca? - Mężczyzna przyznał się do zarzucanego
mu czynu i wyjaśnił, że ukradł rzeźbę ponieważ chciał w ten sposób
zaimponować swoim kolegom - podaje asp. Brygida Zimnoch z KPP w Tucholi.