Jest ich około dwudziestu. We wszystkich widać dużo fantazji, kreatywności i niebanalnego podejścia. Są bardzo odważne, są i takie, które można by nazwać eleganckimi. Studenci Katedry Sztuk Wizualnych i Zakładu Wzornictwa Uniwersytetu Technologiczno - Przyrodniczego złożyli u plastyka miejskiego swoje propozycje na to, jak niewielkim kosztem zmienić smutne oblicze przejścia pod rondem Jagiellonów.
Jeszcze w wakacje wszystkie pomysły zostaną przedstawione prezydentowi Rafałowi Bruskiemu i dyrekcji Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Wspólnie spróbujemy zdecydować o tym, który projekt lub jakie elementy z zaproponowanych można zrealizować w tej niełatwej przestrzeni, jaką jest przejście podziemne - mówi Marek Iwiński, plastyk miejski. - Za jakiś czas zorganizujemy też wystawę plansz z projektami, bo są naprawdę ciekawe.
źródło: TVN Meteo Active/x-news
Dlaczego przejście podziemne pod rondem musi się zmienić wie chyba każdy, kto tamtędy przechodził. Ciemne, niskie korytarze, konstrukcje pamiętające poprzednią epokę, sypiące się tynki, nieujednolicone witryny i wrażenie przytłoczenia - to główne powody potrzeby wprowadzenia zmian.
Bydgoszcz Triathlon: będzie sporo zmian dla kierowców
- Najbardziej zależało mi na tym, by studenci spróbowali stworzyć w tej przestrzeni wrażenie iluzji i korzystali z materiałów, które mogłyby odbijać światło - podkreśla Marek Iwiński. - Chodziło też o to, by te wszystkie zmiany dało się wprowadzić stosunkowo niewielkim kosztem. I, przyglądając się propozycjom studentów, myślę, że to możliwe.
Jakie są te projekty? - Bardzo różne - odpowiada plastyk miejski. - Część jest szalona, ekstrawagancka i oddaje wiek i temperament twórców. Inne z kolei są stonowane, proste i eleganckie. Wszystkie łączy fakt, że nie wymagają dużych nakładów pracy i środków. Studenci skupiają się na trzech elementach - suficie, podłodze i na tym, jak może się w nich odbijać światło.
Które pomysły są najciekawsze? - Bardzo interesującą rzecz zaproponowała Marlena Pestka - mówi Marek Iwiński. - W jej projekcie na witrynach pojawia się folia działająca trochę jak lustro weneckie, a jednak przepuszczająca światło. Projekt bazuje na świetlnych refleksach i załamuje przestrzeń, tworząc coś nowoczesnego i niespotykanego. Inny interesujący projekt jest autorstwa Agnieszki Tabaczyńskiej. Ona z kolei bawi się przestrzenią, wprowadza do niej obłe bryły, tworzy bardzo impresyjną całość. Początkowo byłem dość zaskoczony tym pomysłem, ale już się do niego przekonałem.
Przypomnijmy, rondo Jagiellonów powstało w Bydgoszczy w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Plany związane ze zmianą wizerunku przejścia pod rondem nabrały rumieńców w lutym tego roku. Wtedy plastyk miejski, w ramach praktyk, zaproponował studentom UTP stworzenie projektów, które odmieniłyby tę szarą i smutną przestrzeń. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, podziemia mogą się zmienić jeszcze w tym roku. Tym bardziej że ZDMiKP jest pomysłowi przychylny.