Politycy PO twierdzą, że skupienie się PiS-u na programie 500 plus, przesłoniło informację o terminie składania oświadczeń, które zapobiegają podwyżkom cen energii. Tern termin to 27 lipca.
Do zniżki uprawnione są szpitale, jednostki finansów publicznych, mikro i mali przedsiębiorcy. Muszą sami złożyć to oświadczenie. Tak wynika z ustawy. Termin jest bardzo krótki – podkreśla Magdalena Marek, lubelska posłanka Platformy Obywatelskiej, na łamach Onetu.
Takie oświadczenia jak do tej pory złożyło jedynie 5 proc. uprawnionych. Radna sejmiku woj. lubelskiego z ramienia PO jest oburzona, że tylko jej partia podjęła akcję informacyjną.
Ani Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, ani Ministerstwo Energii, ani podmioty energetyczny nie wyszły z taką kampanią do osób uprawnionych. Może się zdarzyć, że na jednej ulicy będą trzy salony kosmetyczne i tylko jeden z nich zapłaci mniej za energię – mówi Onetowi Bożena Lisowska.
Ponadto politycy PO zwracają uwagę, że termin upływa w czasie, gdy wiele osób jest na urlopach.
Źródło: Onet.pl.
