Prawie każdy gabinet, którego zabiegi analizowaliśmy ma w swojej ofercie masaż prawdziwą czekoladą, wzbogacaną olejami ze słodkich migdałów, kokosa z masłem shea. To dość smakowita uczta dla naszego ciała.
- Cieszy się on zbyt dużym powodzeniem, żebyśmy mogli go pominąć - Klaudia Cieszewska, kosmetolog, masażystka, kierownik Vanilla Spa w czterogwiazdkowym hotelu Pałac Romantyczny pod Toruniem przekonuje o dobroczynnym wpływie czekolady na nasze ciało.
„Aplikowana na skórę ma odwrotne działanie do tej zjadanej” - opis może tylko zachęcić do takich zabiegów.
- Poza tym ujędrnia, nawilża, zapach zaś wyzwala endorfiny, czyli hormony szczęścia - wylicza specjalistka.
Debiutant w strefie spa poczuje się jak w niebie. Oferta zabiegów jest szeroka i prawie na każdą kieszeń.
Początkujący klient może zacząć od seansu w grocie solnej - relaksujące 45 minut to koszt od kilkunastu złotych wzwyż. Do wielu jaskiń wypełnionych tonami soli wejść możemy z dziećmi (łopatki i koparki są na wyposażeniu). W ofercie są także zajęcia joga i pilates w solnym mikroklimacie. Cena to ok. 25 zł za pojedyncze zajęcia.
Wchodząc na wyższy poziom spa warto pamiętać, że w każdym centrum schemat zabiegów na ciało jest podobny - peeling, maska (w folii), masaż relaksacyjny całego ciała. W zależności od gustów i potrzeb wybieramy konkretny rytuał, czyli kosmetyki, np., słodki cukier i wanilię z migdałami, cytrusy albo piwo kosmetyczne - hit wśród męskiej klienteli. Cena za rytuał od ok. 200 zł w górę.
Nie ma dobrego spa bez oferty orientalnych masaży. Klasyczny masaż relaksacyjny z wykorzystaniem technik głaskania, powolnego rozcierania, ugniatania to dziś za mało. Klient lubuje się w masażach orientalnych. Dla przykładu, balijski łączy w sobie tajską technikę masażu, w której masażysta używa łokci i przedramion. Zawiera on elementy jogi - rozciągane są nogi oraz akupunktury - uciskania punktów energetycznych i kończy się masażem głowy.
Dobre spa w swojej ofercie ma coś niepowtarzalnego. Czterogwiazdkowy hotel Głęboczek Vine Resort & Spa pod Brodnicą słynie z winoterapii. Spośród kilku winnych rytuałów popularnością cieszy się Smak Pinotage dla dwojga (od nazwy szczepu południowoafrykańskich winogron). Kąpiel w winogronowym musie poprzedzona jest pobytem w łaźni parowej, która przygotowuje ciało do zabiegów i peelingiem z pestek winogron, oczyszczających skórę. Po kąpieli jest czas na wmasowanie w ciało kosmetyków na bazie wina, para owinięta folią (kosmetyki wchłaniają się lepiej) kończy ucztę winną masażem głowy. Koszt - 700 zł za 110 minut w raju dla dwojga