Camerimage 2014 dopina się na ostatni guzik. Znamy konkursowe tytuły, laureatów nagród... [WIDEO]

Zakończyło się wydawanie akredytacji, trwa sprzedaż kart wstępu, możliwe jest także kupowanie biletów na poszczególne prezentacje w Multikinie (10 zł)i w operze (bilet całodniowy na prezentacje w Operze Nova kosztuje 70 zł) lub wejściówek na pokazy poranne, wieczorne itp.

Wiadomo już, jakie filmy rywalizować będą w Konkursie Głównym: „Birdman czyli nieoczekiwane pożytki z niewiedzy”, ,,Bogowie”, „Coming Home”, „Desert Dancer”, „Dzika droga”, „Furia”, „Get on Up”, „Lewiatan”, „Mama”, „Moje ślepe serce”, „Mr. Turner”, „Obce ciało”, „Omar”, „Onrica - Psie pole”, „Śmieć”.

Wśród ciekawostek ze świata gwiazd wymienić należy wręczenie specjalnej nagrody im. Krzysztofa Kieślowskiego aktorowi Alanowi Rickmanowi (laur odbierze osobiście i tego samego dnia, po projekcji swojego najnowszego projektu aktorsko-reżyserskiego - kostiumowego filmu „A Little Chaos”, następnie spotka się z publicznością). Zostaną też wręczone nagrody: montażyście Martinowi Walshowi, za wybitne osiągnięcia w dziedzinie wideoklipów Jonasowi Akerlundowi oraz za całokształt twórczości reżyserowi Philipowi Kaufmanowi.

- twórcy filmowej adaptacji „Nieznośnej lekkości bytu” i faktograficznego „Pierwszego kroku w kosmos”. Zgodnie z festiwalową tradycją, sobotniej gali otwarcia towarzyszyć będą filmy, o których na świecie jest już bardzo głośno, a których polskie premiery przewidziano na przyszły rok. Pierwszy to „Gra tajemnic”, opowiadający tragiczną historię genialnego angielskiego matematyka, Alana Turinga (z Benedictem Cumberbatchem i Keirą Knightley), drugi - „Birdman czyli nieoczekiwane pożytki z niewiedzy” z autoironiczną, prześmiewczą rolą Michaela Keatona.

Wśród ciekawszych akcentów festiwalu wymienić należy na pewno wystawę prac Ryszarda Horowitza, polskiego fotografika, tworzącego w Stanach Zjednoczonych, prekursora komputerowego przetwarzania fotografii. Mistrz, 16 listopada, o godz. 18, w Galerii Miejskiej bwa świętować będzie swoje 75. urodziny. Jego obrazy zostaną w galerii do 15 lutego 2015 roku. - Artysta należy do grona najbliższych przyjaciół naszego festiwalu - mówił Dariusz Kuźma, rzecznik prasowy Camerimage.

- Jego fotokompozycja ilustrowała plakat święta operatorów w 1994 i 1995 roku, a sam artysta wielokrotnie brał udział w festiwalu, zasiadając w loży jurorów. Tak będzie zresztą i w tym roku. Prace na wystawę udostępniła Fundacja „Cztery Strony Kultury”. Na kolejną wystawę, wymarzoną zresztą przez Marka Żydowicza, który w twórczości autora prac zakochany jest od 6 roku życia, trzeba się będzie wybrać do Torunia. W Galerii Fundacji Tumult, 17 listopada, o godz. 18 rozpocznie się wernisaż malarstwa i rysunku Boba Dylana. Miłośnicy jego kreski mają czas na zwiedzanie tylko do 14 grudnia.

Na koniec uchylamy kurtyny ceremonii zamknięcia festiwalu 22 listopada. Zobaczymy „Film” Andrzeja Strzeleckiego (premiera była w maju 1995) - spektakl w wykonaniu adeptów Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Jest to żartobliwy hołd przygotowany na stulecie kina - reżyser dowcipnie sparodiował konwencje filmowe - typowe, do znudzenia powielane motywy, techniki filmowe, manieryczny sposób gry aktorskiej.

Podworował sobie z upodobań masowej widowni, upajającej się życiem ekranowych herosów. Widzowie będą mieli podwójną frajdę oglądając to, co jest niewidoczne dla widzów teatralnych - akcję za kulisami teatru. - To niezwykły spektakl, podziwiał go za reżyserski majstersztyk Krzysztof Kieślowski - wspomina Marek Żydowicz, organizator festiwalu Cameriamge, który także widział „Film”.