Bydgoszczanie pożegnali Wiesława Woźniaka, byłego zastępcę dyrektora PUP [zdjęcia]

• Wiesław Woźniak pracował, m.in., w Wydziale Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, a także w bydgoskim Powiatowym Urzędzie Pracy jako zastępca dyrektora tych jednostek.
• Przez jakiś czas był także nauczycielem chemii w II liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, był redaktorem naczelnym Wydawnictw Pozaprasowych „Pomorze".
• Jedną z pasji Wiesława Woźniaka był brydż sportowy, miał tytuł mistrza okręgu w tej dyscyplinie.

Msza żałobna została odprawiona 18 maja w kościele parafialnym p.w. MBNP przy ul. Ugory w Bydgoszczy. Ceremonia pogrzebowa Wojciecha Woźniaka odbyła się w kaplicy na cmentarzu parafialnym.

Wiesław Woźniak to bydgoski, lokalny patriota - wychowany i wykształcony na Szwederowie, w dzisiejszym „Koperniku", do którego po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Gdańskim wrócił jako nauczyciel chemii.

Nie wyobrażał sobie życia poza Bydgoszczą. Kiedy nadarzyła się szansa, powrócił na Szwederowo, by zamieszkać w bloku, postawionym niemal dokładnie w miejscu, gdzie kiedyś rósł ogród jego babci. Tu też zmarł - 14 maja 2021 roku.

Jedną z wielu pasji Wiesława Woźniaka był brydż sportowy, miał tytuł mistrza okręgu w tej dyscyplinie. Lubił być turystą, bywał pilotem wycieczek, a pasjami zarażał wnuki.

Z ukochaną żoną, Weroniką, przeżył 50 lat. Życie przyniosło mu radości (był dumny z syna podróżnika, dziennikarza i muzealnika oraz córki, dobrze zapowiadającej się literatki), ale i wielkie cierpienie po śmierci córki.

Bliscy podkreślają, że Wiesław Woźniak był człowiekiem o otwartym umyśle, bogatej wyobraźni, błyskotliwym poczuciu humoru, elokwentnym. Miał dar zjednywania sobie ludzi. Był oddany działalności społecznej.

Z wykształcenia był chemikiem. - Humanistą z duszy - podkreślają jego przyjaciele.

W swoich publikacjach miejsce poświęcali mu bydgoscy artyści, m.in., Zdzisław Pruss i Stefan Pastuszewski.