Bydgoszcz za zimowe utrzymanie ulic i chodników zapłaciła 6 razy więcej niż rok temu. Teraz czas posprzątać śmieci i tony piasku

Ratusz i ZDMiKP niech przestanie się żalić ile to pieniędzy wydali na akcję zima, przez 5 ostatnich lat praktycznie zimy nie było, trzeba było odkładać nie wydane środki na osobne konto, a nie teraz płacz i lament, niestety żyjemy w takim miejscu na ziemi że zima jeszcze nie raz nas zaskoczy. Bydgoszcz to nie Malediwy.

A to ciekawostka, gdyż przeważnie miejskie tereny wcale nie były odśnieżane ani nawet posypane piaskiem. Piszę o Bartodziejach. Ale wyłączać oświetlenie to i owszem.

To jest typowy przykład sytuacji jak się sprząta raz na jakiś czas. Nadchodzi wusona i odpowiednie służby biorą się za porządki. A od października nie można? Rozumiem że bywają tygodnie gdzie pogoda nie pozwala ale bez przesady ten zalegający brud nie jest z ostatnich 2 - 3 tygodni. Prawda jest taka - Bydgoszcz jest brudnym miastem. Zachwycamy się Wyspą Młyńską a nie widzimy ci się dzieje na przylegających do niej ulicach. Redakcjo niech Państwo zobaczą jak wygląda sytuacja przy urzędzie miasta na Grudziądzkiej. Co tam się dzieje na posesjach! Urząd na przeciwko i nikt tego nie widzi! Czemu nasze ulice nie są sprzątane na bieżąco? Czy Bydgoszcz musi być tak brudna? To są pytania które redakcjo należy zadać naszym władzą.