Bydgoszcz weźmie kredyt na budowę linii tramwajowej na Szwederowo? Inaczej unijne środki mogą przepaść

Zobacz wideo: Policyjny dron obserwował kierowców. Posypały się mandaty

Ulice Solskiego, Piękna, Szubińska i Kruszwicka to jeden z korytarzy transportowych od wielu lat rezerwowany pod nową linię tramwajową. Budowa torowiska w tej części miasta, została uznana za jeden z priorytetów.

Urząd Miasta Bydgoszczy dostał środki krajowe z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Na budowę torowiska na Szwederowie przyznano 63,5 mln zł, a na modernizację pętli Las Gdański ok. 17 mln zł.

Rzeczywistość nie jest jednak tak piękna, bo na wykorzystanie środków trzeba mieć wkład własny. Nadwyżka operacyjna miasta praktycznie już nie istnieje, a to - jak podkreślały wielokrotnie władze Bydgoszczy - było główne źródło własnego wkładu przy inwestycjach...

- Nadwyżka operacyjna na 2023 rok to ok. 4 mln zł, jednak już w styczniu otrzymaliśmy informację, że wydatki na energię elektryczną wzrosną o kolejne 9 mln zł, co generuje ujemną nadwyżkę operacyjną. Miasto dołoży wszelkich starań aby dofinansowanie unijne w pełni wykorzystać. Jednakże w chwili obecnej nie jest możliwe precyzyjne wskazanie źródła finansowania i jego poziomów. W ostateczności, w wyniku działań rządu, będzie konieczność zwiększenia zadłużenia Miasta, by nie utracić unijnego dofinansowania - stwierdza Piotr Tomaszewski, skarbnik Bydgoszczy.

Dwutorowa linia tramwajowa o długości 3,4 km pozwoli na lepsze skomunikowanie osiedli Szwederowo, Górzyskowo oraz części Błonia z centralną częścią miasta. Będzie to także alternatywna trasa pomiędzy Górnym Tarasem, a Śródmieściem. Przed dwoma laty opracowana została koncepcja trasy.

W pierwszej kolejności powstanie dokumentacja dla budowy odcinka o długości 1,5 km torowiska od ronda Kujawskiego do pętli tramwajowej przy ul. Bielickiej. Ważną częścią tej inwestycji będzie dostosowanie ciągu ulic Solskiego do przekroju dwujezdniowego, z obustronnymi chodnikami, drogami rowerowymi, infrastrukturą dla komunikacji publicznej. Do przetargu na przygotowanie dokumentacji zgłosiło się 5 firm. Wyceniły one wartość prac na kwoty od 3 do 5 mln zł. Przygotowanie kompletnej dokumentacji wraz z decyzją środowiskową i decyzją ZRID - zezwoleniem na realizację inwestycji drogowej - zajmie wykonawcy około dwudziestu miesięcy.

Linia do Bielickie to tylko cześć prac, bo ostatecznie tramwaj ma jeździć z ronda Kujawskiego aż do Grunwaldzkiego. Wykonawca koncepcji projektowej w II kwartale ubiegłego roku oszacował wartość całej inwestycji na ponad 215 mln zł. Na same rozbiórki i wyburzenia budynków przeznaczono prawie 6 mln zł. na ile te ceny dzisiaj są realne, nikt nie wie.

- Miasto Bydgoszcz od 2011 roku przygotowywało się do realizacji inwestycji z udziałem środków unijnych - zwraca uwagę Piotr Tomaszewski. - Niestety działania rządu systematycznie, od 2019 roku pozbawiające samorządy dochodów z PIT utrudniły rozwój, szczególnie dużych miast. Zgodnie z obliczeniami Związku Miast Polskich kwota ubytku za ostatnie lata to blisko pół miliarda złotych. Powoduje to, że finansowanie jakiegokolwiek wkładu własnego do inwestycji z udziałem środków unijnych to za każdym razem dylemat wyboru pomiędzy niezbędnymi dla mieszkańców wydatkami. Niestety również na 2023 rok, pomimo szumnych deklaracji rządowych, nasze dochody z PIT wynosić będą 469 mln zł – przy kwocie 571 mln zł w 2021roku. I to pomimo inflacji i rosnących dochodach podatkowych budżetu Państwa. Niestety sposób zarządzania finansami publicznymi w ostatnich latach nie pozwala na efektywne planowanie przepływów finansowych.