Bydgoszcz w kwiatach i zieleni. Zobacz, jak pięknie prezentuje się ogród wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Szubińskiej [zdjęcia]

Zobacz wideo: Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 22

Blok wspólnoty mieszkaniowej przy Szubińskiej 22 widać już z daleka - to za sprawą ogromnego muralu pokrywającego całą ścianę wieżowca. Mieszkańcy bowiem upiększają nie tylko ogród, ale i całe swoje otoczenie.

- Jakiś czas temu wysłaliśmy do prezydenta Bruskiego pismo, w którym zadeklarowaliśmy, że możemy udostępnić ścianę na mural. Jakiś czas później przyjechali do nas nadleśniczy - opowiada pan Jacek, jeden z mieszkańców wspólnoty. - Projekt miał być związany z lasem. Zależało nam, by zawierał w sobie też element miejski - a ponieważ mieliśmy wpływ na to, co ostatecznie znajdzie się na ścianie, wybraliśmy projekt w którym Starówka osłaniana jest przez parasol z drzew.

Jak dodaje pan Jacek, mieszkańcy mają do oddania na mural także pozostałe ściany. - Czekamy, aż ktoś się do nas zgłosi z jakimś fajnym pomysłem na projekt. Temat jest cały czas otwarty.

Tym, co dominuje w ogrodzie na Błoniu, jest przyjacielska atmosfera i niczym niezmącona chęć do dalszego działania. Popołudniami w altanie pod namiotem mieszkańcy spotykają się na sąsiedzkie pogaduchy, omawiają sprawy wspólnoty, mówią o swoich spostrzeżeniach i wymieniają się nowymi pomysłami.

Ogród przy Szubińskiej 22 powstał 8 lat temu. Wtedy - opowiada Lidia Dudek - było tu pole. Z okolicznych bloków przychodziły psy i się załatwiały. To było naprawdę irytujące. Dlatego postanowiliśmy założyć ogród. Wydzieliliśmy część rekreacyjną, parking i część dla psów, z której właściciele czworonogów mogą korzystać. Oczywiście muszą po nich sprzątać. Taki jest warunek.

Za altaną, w zacienionym (dzięki posadzonym rzędem bzom) miejscu postawili dwie huśtawki ogrodowe i ławkę, na których można się zrelaksować. Sąsiedzi nie zapominają także o maluchach - najmłodsza mieszkanka ma do swojej dyspozycji niewielki dmuchany basenik, w którym może się pluskać w upalne dni.

Od strony wybiegu dla psów stoi kilka estetycznych skrzyń, zbudowanych z desek - na podstawach o wysokości około metra. W nich rosną kwiaty. Podobnie jak w skrzynkach imitujących wagony pociągu, który stanowi jedną z ozdób ogrodu. Jeszcze innym ciekawym obiektem jest studnia - odbudowana po tym, kiedy w wyniku wypadku samochód osobowy wjechał na teren wspólnoty niszcząc ją doszczętnie. Dziś wygląda jak nowa. Zachwyca także 3-piętrowa fontanna, ustawiona na podłożu z niewielkich biało-szarych kamyków.

Wśród kwiatów, które znajdziemy w ogrodzie na Błoniu, szczególną uwagę zwracają wszędobylskie turki - żółte i pomarańczowe - rosnące w rzędach i otaczające ogród ze wszystkich stron. W tle widać także białą hortensję, różnokolorowe pelargonie, jasko- i ciemnoróżowe malwy, żółte lilie, smagliczki, wierzby, jaśmin, migdałki, floksy, fioletowa firletka, hosty, żurawki, lawendę... Szczególną uwagę zwracają rosnące przy wysokim na około 2 metry płotku krzewy róż. Jak przewiduje pani Lidia - za parę lat będą się pięły aż do samej góry. W całym ogrodzie znajdziemy też krzewy i drzewka przycięte w fantazyjne kształty.

- Ogród jest dla wszystkich i dbamy o niego wspólnymi siłami. Fajnie nam się tu mieszka - podsumowuje pani Lidia. Choć - dodaje pan Jacek, nie zawsze jest kolorowo. - Mamy też swoje problemy - czasami lokatorskie, czasami techniczne. Ale staramy się działać w taki sposób, żeby wspólnota nie przynosiła strat, a mieszkańcom żyło się tu przyjemnie.