
Przedszkole nr 34 „Mali Odkrywcy” otwarte zostało w 1967 roku. W obecnej formie ogród pojawiać się zaczął od 2002 roku, kiedy dyrektorem placówki została Ewa Tomasik.
- Do prac związanych z powstawaniem ogrodu zaangażowaliśmy rodziców naszych podopiecznych. Do pomysłu byli nastawieni bardzo entuzjastycznie. Tak powstał ogród, który z biegiem czasu coraz bardziej się rozwija - opowiadała podczas naszej wizyty w ogródku Ewa Tomasik.

Przechadzając się ogrodem przy Przedszkolu nr 34 można się poczuć trochę jak w lesie. Zdecydowanie dominują tutaj drzewa. Pośród całej gamy gatunków znajdziemy np. jarzęby, kasztanowce, aromatyczne lipy miłorząb, świerki - zwykłe i srebrne, rajskie jabłka, śliwę wiśniową i śliwę tarninę.

Mieszczący się przy balkonie ogródek w stylu rustykalno-eklektycznym to efekt wieloletniej pracy Grażyny Zbień, pasjonatki z Fordonu.

Z zewnątrz z daleka wygląda bardzo niepozornie. Otoczony wysokimi tujami, zza których przedzierają się barwy czerwona i różowa. Ogródek ogrodzony jest niskim drewnianym płotkiem. Ale ta osłona to tylko pozór – ogród pani Grażyny jest, o czym sama mówi, otwarty dla wszystkich.