Bydgoszcz składa wniosek o pieniądze na badania środowiska na dawnych terenach Zachemu

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jako jednostka wspierająca w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności działając na podstawie porozumienia z Ministrem Klimatu i Środowiska, ogłosił nabór wniosków w ramach inwestycji w neutralizację ryzyka i rekultywację wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych i Morza Bałtyckiego. Mogą być w dofinansowane przedsięwzięcia realizowane na rozpoznanych wielkoobszarowych terenach zdegradowanych. Aktualna kwota środków przeznaczonych na dofinansowanie dotacyjne przedsięwzięć w ramach naboru wynosi do 245 701 500 zł.

Termin składania wniosków to najbliższy poniedziałek (30.09).

W środę (25.09) debatowali nad wnioskiem bydgoscy radni.

Aleksandra Kowalska, dyrektor wydziału ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy, zaznaczała podczas sesji, że nabór nie dotyczy całego terenu, ale tych, które spełniają definicję ustawową. Dotyczy to kompleksowa ocena stanu środowiska, opracowanie planu poprawy środowiska i na wsparcia ekspertów. Realizacja I etapu badań ma nastąpić do końca czerwca przyszłego roku, całość do końca czerwca 2026 roku.

Zwróciła uwagę, że dofinansowani musi też dotyczyć terenu o powierzchni minimum 10 hektarów i obejmować składowiska wraz z sąsiednimi obszarami wraz z miejscami zamieszkania ludzi, a odpady – nadal znajdują się na składowisku – czyli miejsca z dokumentacji Zachemu, te, które nie zostały usunięte. Zagrożenie musi być potwierdzone badaniami.

– Musieliśmy informacje pozyskiwać dane archiwalne - stwierdziła Aleksandra Kowalska. Miasto wyznaczyło 2 obszary spełniające warunki. Oba w sumie mają powierzchnię ok. 300 ha.

Pierwszy to składowisko Zielona, gdzie zalega 106 tys. ton trzy składowiska odpadów. Drugi to tzw. teren SOE - 114 ha powierzchni z 91 tys ton odpadów.

Koszt badań, na które miasto zamierza pozyskać pieniądze, to 46 mln zł

- Samorządy nie są przygotowane do wykonania tego zadania, co mnie nie cieszy - stwierdził Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Mieszkańcy Bydgoszczy zaczną spłacać pieniądze na Zachem. Nie wyobrażam sobie przeznaczenia środków mieszkańców na kolejne zadania. Jak będzie trzeba rozpiszę referendum. Miasto Bydgoszcz nie będzie pokrywać kosztów całego procesu, samo złożenie wniosku będzie kosztowało 200 tys. zł.

Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Zadanie sporządzenia badań będą realizować Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. Decyzję taką podjęto ze względu na doświadczenie i potencjał kadrowy miejskiej spółki.