Bydgoszcz oszpecona malunkami i napisami na budynkach [zdjęcia]

Zobacz wideo: Nowe przepisy dotyczące spacerów z psem. Mandat za brak smyczy!

Jaka kara grozi wandalom, którzy niszczą w ten sposób miasto? W zależności od wartości, zniszczenie mienia może być kwalifikowane jako przestępstwo lub wykroczenie. Za przestępstwo, (gdy wartość mienia przekracza 500 zł), grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W przypadku wykroczenia sprawca podlega karze ograniczenia wolności, pozbawienia wolności lub grzywny.

Malunki i napisy na ulicach Bydgoszczy - przejdź do galerii i zobacz zdjęcia

Często wandale, którzy niszczą w ten sposób budynki pozostają bezkarni, jednak nie brakuje w Bydgoszczy przykładów ukarania sprawców. W końcówce ubiegłego roku, policjanci z bydgoskich Wyżyn zatrzymali dwóch 19-latków podejrzanych o uszkodzenie mienia. Wpadli w ręce mundurowych tuż po tym, jak namalowali graffiti na bloku przy ul. Grzymały Siedleckiego. Obaj twierdzili, że napisy "upiększają krajobraz". Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jednemu z mężczyzn łącznie czterech zarzutów dotyczących uszkodzenia mienia.

W lipcu 2020 roku, na naszych łamach Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy, przyznawała, że naprawianie szkód wyrządzonych przez wandali to często syzyfowa praca. Przykładem tego były wówczas garaże na Kapuściskach w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 46, które były wielokrotnie przemalowywane po tym, jak oszpecili je grafficiarze.