Bydgoszcz może być jeszcze bardziej atrakcyjna dla turystów. Jest propozycja, jak to zrobić

Bydgoszcz postrzegana jest jako kolorowe miasto, dysponujące; wspaniałymi terenami zielonymi, ciekawymi obiektami architektonicznymi, imponującymi muralami, znakomitą wielokulturową gastronomią. Okazuje się, że Bydgoszcz ciągle ma wielki potencjał i może uatrakcyjnić swoją turystyczną ofertę.

Bulwarem do Fordonu?

Wiele lat temu zrodziła się koncepcja połączenia bulwarami na Brdą centrum Bydgoszczy z Fordonem i Ostromeckiem. Projekt ten nie jest fantasmagorią. Kilka odcinków nabrzeża Brdy już zostało odrestaurowanych. Dzięki temu można przejść swobodnie od wiaduktów kolejowych nad ul. Unii Lubelskiej aż do ul. Bernardyńskiej. Kolejny odcinek do Mostu Pomorskiego zostanie niebawem wyremontowany. A dalej?

Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy złożyła wniosek do Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego dotyczący udostępnienia mieszkańcom nabrzeża rzeki od Mostu Pomorskiego do Mostu Kazimierza Wielkiego. Propozycja została odrzucona. Anna Rembowicz-Dziekciowska ponowiła go jednak bronić. Wniosek zawierał m.in. zestawienie prac, które należy wykonać, w tym: usunąć posusz i wiatrołomy, zasypać doły, wytyczyć przejścia (trawiasto-gruntowe), urządzić polany rekreacyjne na wysokości ul. Żabiej, Bałtyckiej i obok Wyższej Szkoły Bankowej.

- Zakres wskazywanych zadań nie miał żadnego związku z procesem inwestycyjno-budowlanym, lecz jednoznacznie wskazywał na potrzebę uporządkowania, prześwietlenia i udostępnienia tego terenu mieszkańcom – twierdzi Anna Rembowicz-Dziekciowska. - (…) Uprzejmie proszę, by nie blokować oddolnych inicjatyw związanych z przekształcaniem terenów nadrzecznych i ponownie zweryfikować złożony przeze mnie wniosek. O ewentualnej realizacji bądź odrzuceniu wniosku, niech zadecydują mieszkańcy.
Po to, by mieszkańcy mogli to zrobić, wniosek powinien zostać przyjęty.

Turystyczna Smukała

Warto też przedstawić kolejną propozycję pracowni urbanistycznej. Dotyczy ona projektu przywrócenia mieszkańcom Zalewu Smukalskiego. Koncepcję opracowano rok temu.

Zalew Smukalski powstał na początku XX wieku. W 1900 roku Brda była jeszcze naturalną rzeką. Jej wody spiętrzyła dopiero elektrownia. Od 1895 roku funkcjonowała kolejka wąskotorowa, która łączyła Smukałę z Koronowem i Bydgoszczą. Transportowano nią płody rolne. Bydgoszczanie przejeżdżali do Smukaly w celach rekreacyjnych, kolejka stała się środkiem turystycznego transportu. Służyła m.in. do przewożenia kajaków. Istniała tam też restauracja z salą balową.

Zbiornik znajduje się w granicach obszaru chronionego. Mimo to, wytypowano kilka miejsc, które idealnie nadają się do rekreacji nadwodnej. Wskazano np. dawną przerzutnię sprzętu wodnego. Sugeruje się też lepsze wykorzystanie wolnych terenów oraz budowę punktów widokowych (platform na drzewach) i wiat turystycznych. Projekt zakłada wykorzystanie niektórych budynków w tym np. elektrowni wodnej.

Umocnienia w Myślęcinku

Niewiele osób wie o tym, że Bydgoszcz otoczona jest systemem wojennych umocnień. Ich ślady, pochodzące z 1914 roku (I wojna światowa) odnaleźć można w Myślęcinku. To właśnie na skarpach znajdujących się obecnie na terenie Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku Prusacy wykarczowali lasy i wykopali rowy strzeleckie oraz ziemianki. Widoczne były do ok. 1930 roku. Szkoda, może warto je choćby oznaczyć.