- Mieszkamy z mężem na Osiedlu Leśnym - zgłasza nasza Czytelniczka, pani Barbara. - Oboje mamy po blisko 90 lat, mamy też sporo sąsiadów w naszym wieku. Niestety, w naszych mieszkaniach, którymi w imieniu wspólnoty zarządza ADM, jest ciągle zimno. Podobno ma się to zmienić jeszcze w tym tygodniu, ale tymczasem jesteśmy zmuszeni dogrzewać się kuchenką gazową. Skarpety i grubsze rzeczy to za mało. Może ma to związek z remontem sieci ciepłowniczej na osiedlu, ale mimo wszystko...
ważne informacje dla kierowców
- Pracuję w centrum miasta. W kamienicy, w której mieści się moja firma w miniony piątek było tak zimno, że siedziałam cały czas w kurtce - mówi pani Katarzyna. - W domu też nie było lepiej. Założyłam dwa swetry i piłam gorącą herbatę z miodem i cytryną, aby się rozgrzać. No bo, co innego mogłam zrobić. Na szczęście w poniedziałek kaloryfery zrobiły się letnie - dodaje mieszkanka Kapuścisk.
Spółdzielnie już włączają
Jak informuje Robert Winkler, kierownik zespołu administracji w RSM Jedność, w 95 budynkach, kilku wspólnotach mieszkaniowych i lokalach użytkowych, którymi zarządza spółdzielnia, powinno być już ciepło.
- W poniedziałek (28 września) z samego rana wysłaliśmy pismo do KPEC-u w tej sprawie i poprosiliśmy o dostawę ciepła - mówi Robert Winkler.
Od kilku dni kaloryfery już grzeją w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która w swoich zasobach ma 12 tys. 810 mieszkań.
- U nas ciepło płynie już od 17 września. Byliśmy chyba jedną z pierwszych spółdzielni, która zdecydowała się na ten ruch - mówi Andrzej Wyżgowski, wiceprezes ds. gospodarki zasobami w FSM. - Na tę decyzję wpłynęła przede wszystkim pogoda. 15 i 16 września w ciągu dnia temperatura na dworze oscylowała wokół 18-22 stopni, ale już w nocy było między 4 a 7 stopniami, czyli zimno. Mieliśmy też kilka telefonów od lokatorów, że mieszkania są wychłodzone, stąd zamówiliśmy w KPEC dostawę ciepła. Każdy węzeł cieplny w naszych budynkach wyposażony jest armaturę kontrolno-pomiarową, która w zależności od temperatury powietrza na zewnątrz zamyka bądź otwiera przepływ energii cieplnej na potrzeby mieszkańców. Kiedyś sezon grzewczy zaczynał się 15 października, ale teraz to już nie te czasy.
W 103 budynkach mieszkalnych (10 tys. mieszkań) zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Zjednoczeni” kaloryfery są już ciepłe od czwartku (24 września).
- Obserwujemy prognozy pogody i miniony weekend zapowiadał się dość chłodno. Na dodatek synoptycy zapowiadali opady deszczu i tak też się stało, stąd zapadła decyzja o włączeniu ciepła - mówi Jarosław Skopek, prezes spółdzielni. - W ubiegłym tygodniu mieliśmy też pojedyncze sygnały od lokatorów. W naszych budynkach węzły cieplne także są zautomatyzowane. Jeśli temperatura powietrza będzie poniżej 12 stopni, to czujki pogodowe zadziałają, włączą się i przepływ będzie.
Wnioski płyną do KPEC-u
W budynkach gminnych ADM też powinno zrobić się już ciepło.
sprawdź
- W poniedziałek (28 września) wysłaliśmy wniosek do KPEC-u z prośbą o dostawy ciepła. Obserwujemy średnie dobowe temperatury i wsłuchujemy się w głosy mieszkańców - usłyszeliśmy w Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy. - Ponadto na włączenie ciepła zdecydowało się także prawie 130 spośród ponad 600 wspólnot mieszkaniowych, którymi zarządzamy. Spodziewamy się, że w kolejnych dniach będzie ich więcej.
Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej potwierdza, że już od ubiegłego tygodnia otrzymuje wnioski od właścicieli nieruchomości lub zarządców budynków.
- Najwięcej odbiorców zdecydowało się na dostawy ciepła od poniedziałku 28 września - mówi Tomasz Lewandowski, kierownik Biura Zarządu KPEC spółka z o.o. w Bydgoszczy - To w większości spółdzielnie mieszkaniowe, ale też wspólnoty mieszkaniowe, branża usługowa, np. hotele, odbiorcy sektora publicznego, w tym szkoły i przedszkola oraz odbiorcy prywatni. Ciepło włączamy zawsze na wniosek właściciela lub administratora budynku. Jednak coraz więcej zarządców decyduje się nie wyłączać ciepła na lato. Dzieje się tak, bo w większości w węzłach cieplnych są już automaty pogodowe, które zapobiegają przegrzaniu się lub wychładzaniu budynków. Jak temperatura na zewnątrz spada poniżej 14-15 stopni, załączają się i ciepło płynie.
Zobacz archiwalne zdjęcia Bydgoszczy
Taka była Bydgoszcz w czasach PRL. Zobacz archiwalne zdjęcia...
