https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie Archiwum X rozgryzło po latach tajemnicę studni

Wojciech Mąka
Zatrzymany jako podejrzany o zabójstwo sprzed 18 lat w Strzelcach Górnych Władysław P. był całkowicie zaskoczony. Akurat kładł kafelki w bloku w Bydgoszczy
Zatrzymany jako podejrzany o zabójstwo sprzed 18 lat w Strzelcach Górnych Władysław P. był całkowicie zaskoczony. Akurat kładł kafelki w bloku w Bydgoszczy KWP w Bydgoszczy
Kiedyś próbował przejechać staruszkę ciągnikiem i starą nysą, ale mu tego nie udowodniono. Jego bracia dwukrotnie zgwałcili kobietę. Teraz, po osiemnastu latach, podejrzany o ukamienowanie mieszkanki Strzelec Górnych został zatrzymany. Akurat kładł kafelki w bloku...

Osiemnaście lat temu policjanci robili, co tylko mogli, żeby dopaść sprawcę. Dopiero teraz 39-letni Władysław P. został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa 77-letniej wówczas mieszkanki podbydgoskich Strzelec Górnych.

Starsza kobieta - repatriantka ze Wschodu - była twarda, ale nie miała w Strzelcach łatwego życia. Trzej bracia, jej sąsiedzi, albo ją okradali, albo gwałcili. Za to ostatnie Wiesław P., brat zatrzymanego, siedział. Zgarnięty przez policjantów z Archiwum X, wówczas 19-letni Władysław P., raz ukradł jej ciągnik. Dwa razy próbował przejechać traktorem i starą nysą. Spalono jej dom, ale sama go odbudowała. W końcu, w styczniu 1998 roku, najmłodszy z braci i jeden z dziesięciorga rodzeństwa, miał wejść na posesję i wrzucić staruszkę do głębokiej na prawie 9 metrów studni. Kobieta żyła. Zabójca przywalił ją gruzem i kłodami. To była przyczyna śmierci.

Mimo m.in. zdjęcia odcisków butów wokół studni i badania próbek ziemi na obuwiu staruszki, które stało w domu, policjanci nie mogli nikomu udowodnić zbrodni. Zabójcę jednak wstępnie wytypowano. - Teraz najważniejsi okazali się świadkowie, do których udało się dotrzeć - mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji.

Policjanci dopadli Władysława P., kiedy w jednym z bydgoskich bloków kładł kafelki. Sąd będzie musiał powołać biegłych, którzy ocenią jego poczytalność - jest upośledzony w lekkim stopniu. Wciąż mieszka w Strzelcach, w tym domu, co kiedyś, obok miejsca zbrodni. Był trzykrotnie przesłuchiwany. Nie przyznaje się do winy. Został aresztowany na trzy miesiące.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ciekawe z czyjej Puli płaci się za : Nie Uzasadnione Aresztowanie Zatrzymanie Osadzenie.........Podatnicy .......? ? ?
S
Strzelce
I to jest czysta prawda !!! Władek wierzymy że jesteś niewinny :-( Trzymaj się
S
Strzelce
Władek jesteśmy z Tobą. Wierzymy że jesteś niewinny. Wszystko będzie dobrze:-) Trzymaj się brachu :-)
S
Strzelce
Czy człowiek który mieszkał obok zbrodni, który założył rodzine, z którym mozna było konie kraść, sympatyczny dowcipny zawsze służył pomocą mogł zamordować ?! Nie sądzę. Ktoś go po prostu bezpodstawnie wrabia:( To bardzo przykre dla nas jako całej rodziny :-(
k
ktos
Oj ludzie ludzie! Nie wierze że to Władziu zrobił! Ktoś go wrobił!
J
Jarosław i Bolek
Tam Archiwum nie dotrze
z
zbulwersowana
to co podaje pani rzecznicz prasowy powinna dokładnie sprawdzić,ponieważ niektóre informacje mijają się z prawdą.jeżeli pani rzecznik działa w ten sposób to może się okazać że informacje podane o zatrzymanym o zabójstwo mogą być nie prawdziwe
G
Gość
Stu Procentowej Winy i Skazanie przez Sąd...
Na razie Jest tylko podejrzany i czy na pewno Słusznie zatrzymany.......? ? ? ? ?
Zawsze typuje się zabójce w takiej sprawie Lub sam on wypływa na Powierzchnię bez zbędnego Szukania
Lecz Czy na pewno jest słusznie zatrzymany.....? ? ?
E
Eugeniusz
Artykuł ten wzbudził we mnie pamięć o zamordowanej,i choc minęło tyle lat to doskonale pamiętam tę staruszkę z charakterystycznym wschodnim akcentem i ciągłym usmiechem na twarzy.Miałem okazję ją poznać ,ponieważ wraz z moim teściem pomagałem jej czasami w okresie nasilonych prac polowych,jak również przy odobudowie spalonego dachu Pamiętam jak opowiadała o niedawnym zajsciu kiedy przyszło do niej dwoje zbirów chcac pieniedzy,i wciągnęli ja do piwnicy straszac ostrym narzedziem aby wskazała gdzie są ukryte.Pamiętam jej uśmiech kiedy mowiła cyt.gdyby mocniej szturną łopatą w węgiel to by znalazł.Mógłbym dużo opowiedzic jak borykała się z trudnościami dnia codziennego. Dziękuję wszystkim ,którzy przyczynili się do ujęcia sprawcy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski