Gorący barszcz i niemniej ciepłe życzenia od prezydenta. Po raz drugi bydgoszczanie spotkali się na miejskiej wigilii. Dzielono się opłatkiem, śpiewano kolędy i zajadano się pierogami i rybą.
Gorący barszcz i niemniej ciepłe życzenia od prezydenta. Po raz drugi bydgoszczanie spotkali się na miejskiej wigilii. Na Stary Rynek przybyło kilkuset mieszkańców. Dzielono się opłatkiem, śpiewano kolędy i zajadano się pierogami i rybą. <!** reklama>