Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy radni PiS pytają o informację dotyczącą wykonania budżetu Miasta Bydgoszczy za I półrocze

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
W czasie konferencji prasowej Jarosław Wenderlich, przewodniczący Klubu Radnych PiS, mówił też o zbędnych wydatkach Miasta, np. na promocję Campusu Polska Przyszłości.
W czasie konferencji prasowej Jarosław Wenderlich, przewodniczący Klubu Radnych PiS, mówił też o zbędnych wydatkach Miasta, np. na promocję Campusu Polska Przyszłości. Dariusz Bloch
Przedstawiciele bydgoskiego Klubu Radnych PiS będą wnioskować o przygotowanie informacji o wykonaniu budżetu Miasta Bydgoszczy za I półrocze. Pytają też o zbędne wydatki Miasta.

W poniedziałek (25 września) w biurze PiS odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jarosława Wenderlicha, przewodniczącego Klubu Radnych PiS i podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W spotkaniu uczestniczyli też radni Jan Gaul i Wojciech Bartoszek.

- Jesteśmy zaskoczeni, że prezydent Bydgoszczy wystąpił do przewodniczącej Rady Miasta z wnioskiem, aby na wrześniowej sesji Rady Miasta nie była procedowana informacja o wykonaniu budżetu Miasta Bydgoszczy za I półrocze. Oczywiście, w związku ze zmianami w ustawie, prezydent nie ma obowiązku prawnego, ale jest fakultatywny obowiązek wynikający z planu pracy Rady Miasta. Będziemy o to dopytywać, bo przyjęto to uchwałą Rady Miasta.

Padają pytania o zbędne wydatki Miasta

Jarosław Wenderlich podkreśla też, że planowany na rok 2023 deficyt w budżecie miasta miał wynieść ponad 428 mln zł, tymczasem po I półroczu jest nadwyżka powyżej 48 mln zł.

- Dla porównania wszystkie samorządy w kraju łącznie z Bydgoszczą mają po II kwartale nadwyżkę 4,8 miliarda zł, a nadwyżka operacyjna po II kwartale to 14,9 mld zł - stwierdził Jarosław Wenderlich.

Jarosław Wenderlich podał też przykład, że w 2015 r. w Bydgoszczy wpływy z podatku CIT wyniosły 30 mln zł, a w 2023 r. - według danych Ministerstwa Finansów - ma to być powyżej 78 mln zł.

- Wielokrotnie składałem wiele interpelacji w ważnych sprawach i zawsze słyszę, że nie ma pieniędzy - mówi Jarosław Wenderlich. - Tymczasem bulwersujące jest to, że Miasto wydaje pieniądze na rzeczy zbędne np. 15 tys. zł na promocję Campusu Polska Przyszłości, czy propagandowe biuletyny atakujące rząd. Jako lider Klubu Radnych PiS wyrażam stanowczy sprzeciw.

Wyjaśnienia ratusza w sprawie Campusu Polska Przyszłości i nadwyżki 48 mln zł

Ratusz wyjaśnia, że Miasto Bydgoszcz było Partnerem Samorządowym wydarzenia Campus Polska Przyszłości podobnie, jak kilkanaście innych polskich samorządów.

- Bydgoszcz w wydarzeniu, w którym brało udział kilka tysięcy młodych osób z całej Polski, miała swoje dedykowane stoisko, gdzie prezentowaliśmy informacje o mieście - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy - Dodatkowo Miasto Bydgoszcz było eksponowane w wydarzeniach towarzyszących, m.in., grze terenowej na temat samorządów. Koszt to 15 tys. zł brutto.

Do kwestii 48 mln zł na plusie odniósł się z kolei Piotr Tomaszewski, skarbnik Miasta.

- Kwota ta oznacza wartość środków, którą dysponuje samorząd na koniec sierpnia 2023 r. Zarówno środków inwestycyjnych, jak i bieżących - mówi Piotr Tomaszewski. - W latach ubiegłych (2021 i 2022) było to odpowiednio: 116 i 178 mln zł, a więc to znacznie mniej.

Jak podkreśla, samorządy większość wydatków, głównie inwestycyjnych realizują na koniec roku.

- Zatem jakiekolwiek wnioskowanie na ten temat w oparciu o tę kwotę jest błędem - mówi Piotr Tomaszewski. - Jeżeli już ktoś chce traktować to jako wyznacznik to dodać należy, że w tym roku musimy jeszcze wydać na inwestycje ponad 530 mln zł, a więc więcej niż 48 mln zł przytoczonego wyniku. Ocena sytuacji finansowej samorządów w oparciu o wynik po 8 miesiącach to jak mówienie rolnikowi uprawiającemu zboże, gdy jest przed żniwami, że jest bankrutem.

Piotr Tomaszewski zaznacza też, że wnioskowanie o sytuacji finansowej na podstawie wyniku budżetu (łącznego), a tym bardziej po 8 miesiącach świadczy o niekompetencji i braku wiedzy na temat finansów samorządowych.

- Bydgoszcz straciła kilkaset milionów złotych w wyniku reform wprowadzanych przez rząd nawet z uwzględnieniem rekompensat kierowanych do samorządów - twierdzi Piotr Tomaszewski. - Zdemolowało to przygotowywany plan finansowania inwestycji strategicznych. Brak środków z KPO dodatkowo pogorszył szanse rozwojowe polskich samorządów. System finansowania samorządów został rozregulowany - czego wynikiem jest brak szans na planowanie dochodów w okresie dłuższym niż 12 miesięcy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera