Zobacz wideo z drona: Przebudowa torowiska i skrzyżowania w rejonie ul. Perłowej i Toruńskiej

Od 1 stycznia przyszłego roku Nakielska - decyzją sejmiku województwa - będzie drogą wojewódzką.
Rozbudowa Nakielskiej została podzielona na trzy etapy. Zadanie pierwsze to od ul. Bronikowskiego do wiaduktu, ustalono już, że będą tam cztery pasy ruchu ustalone, przy okazji jednak trzeba będzie przebudować kanalizację deszczową w ramach projektu przygotowywanego przez Miejskie Wodociągi.
- Opracowaliśmy koncepcję, były konsultacje społeczne, złożyliśmy wniosek o decyzję środowiskową – mówi Maciej Gust, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Miejskiej. - Aktualnie prowadzone są analizowane warunki wydane przez gestorów sieci, PGE chce przebudowy kilkudziesięciu gazociągów. Na razie najstarsze gazociągi są przebudowywane przez spółkę. Na terminy wpływa procedura o wydanie decyzji środowiskowej, często jesteśmy wzywani do uzupełnianie dokumentacji przez RDOŚ.
Dalszy harmonogram prac – decyzja środowiskowa ma być wydana do końca roku, w styczniu-marcu przyszłego roku ma nastąpić odbiór dokumentacji i przetarg.
- Planowo październik 2024 zakończenie robót budowlanych, ale to zależy od środków na inwestycję – stwierdza Gust. - Przy obecnych wskaźnikach cen prac budowlanych nie ma sensu przytaczanie poprzednich szacunków. Ja tak szybkich zmian w cenach nie pamiętam od kiedy pracuję.
Drugi odcinek od Nasypowej do wiaduktu kolejowego – tu jest przygotowana koncepcja zawierająca budowę dwóch nowych wiaduktów pod linią kolejową i przebudowę linii tramwajowej. Przeprowadzono konsultacje, ale nie ma publikacji wyników, bo nie ma decyzji Rady Osiedla Miedzyń-Prądy. - Termin realizacji zależy od decyzji PKP, które chce budować tam węzeł przesiadkowy – mówi Gust.
Trzeci odcinek jest przygotowany w najmniejszym zakresie, wiedzie od ul. Nasypowej do ronda Grunwaldzkiego. Podczas konsultacji przekazano mieszkańcom plany zagospodarowania.
Zastępca dyrektora poinformował, że przebudowa w celu pozyskania środków została zgłoszona do KPO.
W wystąpieniu klubowym PiS Szymon Róg zwracał uwagę na zapowiedzi rozbudowy Nakielskiej już od... 2014 roku.
- Wszystkie pisma, pod którymi się podpisywałem, opierały się na moim stanie wiedzy – stwierdził Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Dlaczego to tyle trwa? Dziś od dwóch lat z uwagi na temat węzła PKP, dowiadujemy się różnych rzeczy, plany się zmieniają, ale to trwa, bo tego wymaga prawo. Poza tym PKP uważa, że my jako miasto mamy za to zapłacić.
Prezydent zwracał uwagę, że protesty mieszkańców wynikają z konieczności przeprowadzenia jak najmniej wyburzeń. - Musimy ulokować drogę, ale wszystkich wyburzeń nie uda się uniknąć. Poza tym wszystko zależy czy będą na to pieniądze. Czekamy na środki z Krajowego Planu Odbudowy.