Osoby niepełnosprawne skarżą się na skrócenie czasu pracy busów, służących do ich przewozu. - Nie stać nas na to, by samochody czekały cały dzień na jeden kurs - tłumaczy prezes MPK, Mariusz Kuszel. <!** Image 2 align=none alt="Image 211103" sub="Dla osób niepełnosprawnych busy to często jedyny środek lokomocji, dzięki któremu mogą dojechać do przychodni czy na zakupy / fot. Renata Napierkowska">
Dla osób niepełnosprawnych, często jedynym środkiem lokomocji, który pozwala im opuścić dom i dotrzeć do przychodni czy na zakupy, jest bus MPK. Pojazd ten jest bowiem przystosowany do przewozu wózków inwalidzkich. W ubiegłym roku ustalone zostały nowe ceny za przejazdy i zmieniły się też godziny, w jakich można zamówić bus.
- Pomijam już fakt, że stawki zostały podwyższone, bo osoby niepełnosprawne zwykle do zamożnych nie należą i muszą się liczyć z każdą złotówką. Chodzi mi jednak przede wszystkim o zmianę godzin. Do niedawna pojazdy jeździły w dni powszednie do godziny 20.30, teraz tylko do 18.00. Zostały też zlikwidowane kursy w soboty i niedziele. W soboty zwykle jeździłam busem na cmentarz na grób męża, a w niedzielę do kościoła. Teraz zostałam pozbawiona tej możliwości - skarży się Iwona Klejbor, emerytowana lekarka pediatra.
Z usług pojazdów dla niepełnosprawnych korzystają nie tylko osoby samotne, ale przede wszystkim uczniowie Zespołu Szkół Integracyjnych. Busiki dowożą codziennie na zajęcia do szkoły na Rąbinie i odwożą do domów około czterdzieścioro dzieci z różnych rejonów miasta.
- Jeżeli chodzi o zmianę czasu pracy, to nie stać nas na to, by samochody stały przez cały dzień i czekały na jeden kurs. A niestety, często tak się zdarzało. Kierowca nieraz dyżurował w weekendy przez 7 czy 8 godzin i nie miał żadnego zlecenia, my jednak musieliśmy mu za tę gotowość do pracy zapłacić. Tak samo było w godzinach wieczornych, po 18.00 zwykle nie było już zleceń - twierdzi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Inowrocławiu, Mariusz Kuszel.
W dni świąteczne można jednak skorzystać z usług przewoźnika pod warunkiem, że zgłosi się wyjazd z trzydniowym wyprzedzeniem. Osoby niepełnosprawne mogą więc dojechać w niedziele na mszę, czy wybrać się w sobotę na cmentarz lub zakupy. <!** reklama>
- Stawki za kursy pojazdu dla niepełnosprawnych zostały zmienione w ubiegłym roku. Zrobiliśmy to po 12 latach, bo wcześniej ustalone ceny się zdewaluowały. Wystarczy spojrzeć, o ile podrożało paliwo. Mamy i tak najtańsze taryfy w regionie w porównaniu z innymi. Jest to możliwe dzięki temu, że otrzymujemy dopłatę z budżetu miasta - dodaje prezes Kuszel.
STAWKI ZA PRZEJAZD
2 złote za tzw. trzaśnięcie drzwiami
80 groszy za 1 km na terenie miasta, 1,20 zł za km poza miastem
w niedziele i święta 1,20 zł za km na terenie Inowrocławia i 1,80 zł poza miastem