Budowa spalarni odpadów w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym nabiera tempa. Jej fundamenty mają być gotowe do końca tego roku.
<!** Image 3 align=none alt="Image 226168" sub="Fot. Dariusz Bloch">
Budowa Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów oficjalnie zaczęła się we wrześniu. Na działce przy wylocie z BPPT na południową obwodnicę Bydgoszczy na razie niewiele się działo.
<!** reklama>
Powstawał bowiem ośmiometrowej głębokości wykop pod bunkier na odpady. - Wykop udało się wykonać do końca października - informuje Marcin Janczylik, rzecznik miejskiej spółki ProNatura, która buduje spalarnię. - Następnie rozpoczęły się prace związane z konstrukcją jego fundamentów.
Przez blisko 35 godzin trwało betonowanie płyty fundamentowej. Prace zakończono 29 listopada o godz. 22.30. Do konstrukcji płyty fundamentowej wykorzystano ponad 530 ton stali zbrojeniowej oraz 2100 metrów sześciennych betonu.
Na budowie pracuje ponad 200 ludzi. - Prace postępują zgodnie z planem - zapewnia rzecznik ProNatury. - Jeżeli pogoda pozwoli, w tym głównie temperatura, to dalsze roboty zbrojeniowo-betonowe będą kontynuowane. Wykonawca zamierza do końca tego roku wyprowadzić konstrukcję bunkra do poziomu gruntu. W kolejnym etapie prowadzone będą prace przy budynku spalania oraz hali rozładunkowej.
Tymczasem - przypomnijmy – Bydgoskie Forum Ekologiczne oraz ekolodzy ze Śląska skierowali sprawę pozwolenia na budowę spalarni odpadów dla Bydgoszczy, Torunia i okolicznych gmin do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Chodzi o to, że przy wydawaniu pozwolenia nie powstał drugi raport oddziaływania spalarni na środowisko, a - zgodnie z pierwszym raportem - powinien.
Po co spalarni bunkier?
Bunkier to jeden z elementów przyszłej instalacji do odzysku energii z odpadów. Przywiezione tu śmieci beda stale mieszane, aby miały jednorodny skład. Potem zostaną spalone. Spalarnia ma produkować prąd i ciepło pokrywające potrzeby osiedla mieszkaniowego.
Zarzuty ekologów są mocne, twierdzą oni bowiem, że obecny projekt spalarni różni się znacząco od tego, który opiniowano na początku. Tak czy inaczej, skierowanie sprawy do WSA nie uchyla pozwolenia na budowę. Bydgoska spalarnia odpadów musi osiągnąć wszystkie parametry do końca 2015 roku. Jest pierwszą tego rodzaju inwestycją w Polsce.
Drugi jest Kraków. Umowę na budowę spalarni podpisano tam 3 grudnia. Ma być większa i droższa od naszej - krakowska ma mieć możliwość przerabiania 220 tys. ton śmieci rocznie, nasza - 180 tys. ton. Oba projekty dofinansowuje UE.**
