Żużlowiec Polonii Bydgoszcz Krzysztof Buczkowski ma silnie stłuczony palec lewej ręki.
Buczkowski upadł w IV biegu wtorkowego meczu ligi szwedzkiej i nie kontynuował już jazdy. Pierwsze doniesienia mówiły o złamanym palcu lewej ręki.
W środę późnym wieczorem żużlowiec dotarł do rodzinnego Grudziądza, gdzie przeszedł szczegółowe badania lekarskie. Na szczęście medycy wykluczyli złamanie, palec jest jedynie mocno zbity.
- Rozmawiałem z Krzysztofem przez telefon - przekazał w czwartek "Expressowi" menedżer Robert Sawina. - Ból jest nadal dość duży i zawodnik musi trochę odpocząć. Chciał w piątek trenować, ale mu to odradziłem. W niedzielę zawodnik zdecyduje, czy pojedzie w meczu z Betardem Wrocław. Myślę jednak, że raczej tak. Jego szanse oceniam w tej chwili na 99 procent.
Sawina zaprzeczył plotkom, jakoby "Buczek" miał mieć ściągany paznokieć.
Jeśli Buczkowski nie byłby w stanie jechać i zdecyduje się odpoczywać od żużla minimum 9 dni, to Robert Sawina skorzysta z przepisu o zastępstwie zawodnika (Buczkowski jest w czołowej trójce najlepiej punktujących żużlowców Polonii).
Spotkanie Polonia - Betard rozpocznie się o godz. 18.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice