https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brawo Zawisza Bydgoszcz! I tylko Chojniczanki żal... [komentarz]

Marek Fabiszewski
20-letni bramkarz Zawiszy Damian Węglarz broni rzut karny wykonywany przez eks-zawiszanina Marcina Krzywickiego. Fot. Paweł Skraba
20-letni bramkarz Zawiszy Damian Węglarz broni rzut karny wykonywany przez eks-zawiszanina Marcina Krzywickiego. Fot. Paweł Skraba
Znowu byliśmy z wizytą na Gdańskiej. Sobotni zwycięski mecz I-ligowców obejrzał były rozgrywający Zawiszy Piotr Nowak, były kapitan reprezentacji, obecnie trener ekstraklasowej Lechii Gdańsk. Wróciły wspomnienia...

Wiele emocji towarzyszyło sobotniemu meczowi na Gdańskiej, w którym Zawisza wygrał z Chojniczanką 1:0. I szkoda tylko, że wydarzenia z boiska z trybun obejrzało tak mało kibiców. Ale to już norma w tym sezonie na stadionie Zawiszy. Dlatego tak małej frekwencji nie tłumaczy nawet termin rozegrania tego spotkania - sobotnie popołudnie, wydłużony weekend majowy.

Na boisku było wszystko, o czym fan futbolu może sobie wymarzyć. A więc ładna akcja, po którym padł gol w wykonaniu zawiszan - poczynając od dośrodkowania, poprzez zgranie piłki głową i sfinalizowanie akcji całego zespołu strzałem przy długim słupku.

Zawiszanie już pogodzili się z tym, że Arka Gdynia i Wisła Płock są poza ich zasięgiem i tym samym nie dla nich awans, ale przeciwko Chojniczance zagrali tak, jakby właśnie ten mecz miał decydować o powrocie do elity.

Nie odpuścili, nie ułatwili zadania rywalom. I tak jak zapowiedział trener Zbigniew Smółka, zagrali o honor dla siebie i dla klubu.

A chojniczanie, wiadomo, walczą o utrzymanie w szeregach I-ligowców jak o życie. I nie było dziwne, że nowy szkoleniowiec Maciej Bartoszek ustawił swoich piłkarzy bardzo ofensywnie.

Chojniczanka grała o całą pulę, ale w kontekście tego co się działo przez 90 minut, piłkarze gości zadowoliliby się także punkcikiem. Na który, notabene, jak najbardziej sobie zasłużyli.

Nie ukrywał tego były trener Zawiszy. - Jeżeli nie strzelamy bramek, to nie możemy wygrać meczu. Zawodnikom należą się słowa uznania, że walczyli do końca i mam nadzieję, że tak będziemy walczyli w każdym następnym meczu. Punkty niestety nam uciekają. Myślę, że remis w tym spotkaniu byłby bardzo ważny, mam przeczucie, że gdyby ten karny został wykorzystany, to pewnie byśmy walczyli dzisiaj o wygraną. Mamy niedosyt, musimy się podnieść przed następnym meczem.

A następne spotkanie Chojniczanka zagra u siebie z Wisłą, której trener Marcin Kaczmarek na trybunach stadionu Zawiszy ostatnio jest stałym bywalcem.

Mecz Zawiszy z Chojniczanką obejrzał na trybunie głównej Piotr Nowak. W najlepszym sezonie Zawiszy w historii, czyli 1989/1990, poprowadził zespół razem z trenerem Władysławem Stachurskim do czwartego miejsca w ówczesnej elicie.

Nowak, obecnie trener ekstraklasowej Lechii Gdańsk, z Bydgoszczą związany jest nawet 15 lat po tamtym sezonie. Tym razem zawitał tu towarzysko (jak wcześniej), żeby spotkać się z byłymi kolegami z boiska.

Gdy w przerwie sobotniego meczu został przedstawiony kibicom przez spikera Stanisława Mątewskiego, inną legendę Zawiszy, ale trenerską, na trybunie A można było usłyszeć entuzjastyczne okrzyki: „Brawo Piotrek! Dawaj na boisko rozgrywać!”.

Choć teraz prowadzi zespół z wyższej półki, był zachwycony przebiegiem meczu i efektownym golem. A przy okazji mógł zobaczyć w akcji młodego bramkarza Damiana Podleśnego, wypożyczonego z Lechii.

A kto wie, czy nie wpadł mu w oko bramkarz Zawiszy Damian Węglarz?

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rodzic
A dlaczego rodzice drużyn grających w ligach wojewódzkich muszą płacić z własnej kieszeni za sędziego,pielęgniarke i busa na mecze wyjazdowe.Może ktoś z UM zainteresuje się na co Osuch wydaje pieniądze które otrzymuje z miasta na młodzież.
z
zawiszak
O co chodzi z tym herbem ?
Już huczy na mieście a wy milczycie .
Czy to prawda co napisali kibole
k
kaszub
bramka strzelona przez chojniczankę była jak najbardziej prawidłowa. Chojniczanka znów skręcona w Bydgoszczy.
k
kibic
Fabiszewski na trybunie A był Nowak a na trybunie B ilu było "człowieków" ?
K
Kibic z TV
Ty podrabiany pajacu nawet nie wiesz co było przed 2003 roku. A może redaktor Fabiszewski napisze coś o dzieciach z rocznika 2005 z tzw akademii osucha. Tych dzieci to jest żal. Na artykuł o wyroku sądu ws herbu nawet nie liczę.
R
Ricardo
Powoli Zawisza staje się rasowym klubem,długo czekaliśmy na efektywne granie oby tak do końca.
W
WKS
Nie u kibiców... tylko u podrabianych pajaców fans z podrabianego herbu z 2003 roku... :)
z
zet
Nowak jest spalony u kibiców Zawiszy...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski