Zimą Armand Duplantis sprawił, że oczy całego lekkoatletycznego świata skierowały się na Toruń - podczas Orlen Copernicus Cup szwedzki zawodnik pobił rekord świata w skoku o tyczce. W czwartkowy wieczór Duplantis znów poprawił najlepsze osiągnięcie, tym razem na otwartym stadionie.
Rekord z Torunia, szybko zresztą pobity przez samego Szweda, był rekordem absolutnym, uwzględniającym zarówno halę, jak i stadion. Czwartkowe osiągnięcie to 6,15 metra, a więc o 2 centymetry niżej niż na Orlen Copernicus Cup, jednak biorąc pod uwagę wyłącznie skakanie na świeżym powietrzu, Duplantis i tym razem poprawił najlepsze osiągnięcie w historii.