Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieganie daje przyjemność

Marek Wojciekiewicz
Rozmowa z Szymonem Kuziołą, zwycięzcą w kategorii szkół ponadgimnazjalnych, biegu na orientacje „Zamek - wiosna 2012”.

Rozmowa z Szymonem Kuziołą, zwycięzcą w kategorii szkół ponadgimnazjalnych, biegu na orientacje „Zamek - wiosna 2012”.<!** Image 2 align=none alt="Image 191572" sub="Fot. Marek Wojciekiewicz">

Biegi na orientacje to nie jest twoja specjalność, jednak zdecydowałeś się na start, dlaczego ?

Odpowiedź jest prosta, bieganie sprawia mi ogromną przyjemność, dlatego każda okazja, by się pościgać jest dla mnie nie do odrzucenia. Najbardziej lubię długie dystanse, 10-15 kilometrów, rozgrywane w terenie, na przykład na ulicach miast. Bieganie na stadionowej bieżni jest po prostu nudne. Dobrze się biegnie w jakimś towarzystwie, lub za kimś kto jedzie na rowerze.

Od kilku lat można cię spotkać biegnącego skrajem drogi powiatowej w okolicach Gruczna, czy podczas takich treningów zdarzają się jakieś niebezpieczne sytuacje?

Prawdziwym utrapieniem są watahy zdziczałych psów, te, które strzegą domostw, są już mniej groźne. Najczęściej odprowadzają mnie do granic posesji i zadowolone, że ktoś przed nimi ucieka wracają do budy. Podczas jednego z treningów dopadła mnie zgraja agresywnych bezpańskich psów, wszystko wyglądało dość groźnie, jednak z opresji wybawił mnie jadący samochodem mężczyzna. Wsiadłem do jego auta i po kilku kilometrach mogłem spokojnie wrócić do biegu. Staram się unikać także niebezpiecznych sytuacji związanych z ruchem drogowym, trenuję w odblaskowej kamizelce, a jak trzeba to z latarką w ręku.

Jakie są twoje sportowe marzenia?

Jak już wspominałem najważniejsze jest to, by bieganie sprawiało przyjemność. Jeżeli jednak przy okazji zdarzają się sukcesy w rywalizacji podczas zawodów sportowych to bardzo dobrze. Coraz lepsze czasy osiągane na poszczególnych dystansach, muszą przynosić satysfakcją, to są takie wymierne nagrody za długie godziny treningu. Być może, w przyszłości zdecyduje się na start w dużym maratonie, jednak zdaję sobie sprawę, że do tego trzeba się naprawdę solidnie przygotować.<!** reklama>

Czy zdajesz sobie sprawę, że podczas twoich treningowych biegów na poboczach dróg towarzyszy ci wielkie zainteresowanie mieszkańców okolicznych wsi i wiara, że taka wytrwała praca musi przynieść ci kiedyś duży sukces?

Nie zdawałem sobie z tego sprawy, jednak to jest bardzo miłe, tak samo jak pozdrowienia od osób z mijających mnie samochodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!