W czwartek rano pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy potwierdzili, że 13-latek nie choruje na koronawirus (co wykazały wyniki badań).
To grypa
Lekarze już w poniedziałek, gdy chłopiec trafił do szpitala, stwierdzili, że choruje na grypę typu A. Od początku jego stan był dobry. Pobrano próbki na obecność koronawirusa, bo dwa tygodnie temu chłopiec był z rodzicami we Włoszech, gdzie potwierdzono zachorowania.
Bez paniki!
- Nie można pochopnie wpadać w panikę - mówi dr Małgorzata Sobolewska - Pilarczyk z WSOZ w Bydgoszczy. I przypomina, że o zagrożeniu można mówić dopiero, gdy osoba, która wróci z kraju, gdzie choroba występuje, ma objawy infekcji. - Dziś prawdziwym, realnym zagrożeniem w Polsce jest tak dobrze znana nam grypa.
W tej chwili 30 proc. łóżek Oddziału Pediatrii, Chorób Infekcyjnych i Hepatologii szpitala zakaźnego zajmują właśnie pacjenci z grypą.
sprawdź
