Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez komunii biznes słabnie

Dorota Witt
W tym roku utarg może być mniejszy. Na zdjęciu pani Anna Baranowska ze sklepu z dewocjonaliami
W tym roku utarg może być mniejszy. Na zdjęciu pani Anna Baranowska ze sklepu z dewocjonaliami Tomasz Czachorowski
Restauratorzy straty szacują na kilkadziesiąt tysięcy złotych, obroty w sklepach ze świecami, wiankami i książeczkami do nabożeństwa spadają miesięcznie o kilka tysięcy.

Przez reformę, jaką od kilku lat stara się wprowadzić ministerstwo edukacji - posłanie 6-latków do szkół - przesunięto o rok komunie. Według kościelnych reguł, wiek kanoniczny, w którym dziecko może przyjąć sakrament pierwszej komunii, to ukończony siódmy rok życia. Gdyby pozostać przy zasadzie, że do pierwszej komunii idą drugoklasiści, ten warunek nie byłby spełniony, dlatego alby będą zakładać trzecioklasiści.

W większości bydgoskich parafii pierwszych komunii w tym roku nie będzie. - Decyzja księdza biskupa była taka, że nowy program nauczania religii, zgodnie z Uchwałą Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, wprowadzamy w 2012 roku, a więc pierwsi trzecioklasiści zgodnie z nim przyjmą sakrament w 2015 roku - mówi ks. Mirosław Gogolik z wydziału katechizacji i szkół katolickich diecezji bydgoskiej. - W najbliższych tygodniach uroczystości komunijne odbędą się w kilku bydgoskich parafiach, które zmiany wprowadziły wcześniej - za zgodą biskupa.

Za mało czekoladek

W sklepowej kolejce temat komunijny jednak ciągle jest żywy.

- Widziała pani gdzieś takie czekoladki ze zdjęciem dzieci do pierwszej komunii? - pyta jedna starsza pani drugiej. - Dla wnuków szukam.

- To pani nie wie, że u nas nie ma w tym roku komunii? Czekoladek i kartek z życzeniami też nie widać, bo kto by to kupował...

- Co? U nas komunia jest normalnie!

- Przecież w całym kraju nie ma.

- U nas, w Niemczech, jest.

Ci, dla których „u nas” znaczy „w Polsce” rzeczywiście mogą mieć problem z kupieniem komunijnych czekoladek. Ale i kupować nie ma dla kogo. W przyjęciowym biznesie kryzys. Odczuwają go także przedsiębiorcy z regionu.

Restauratorzy wyliczają, że każdy lokal straci w tym roku od 30 do 50 tys. zł. - W maju cała gastronomia żyje z pierwszych komunii - mówi Sławomir Kozbiał, menadżer Restauracji Kapitańskiej w Bydgoszczy. - Przez to, że ktoś wymyślił reformę, my walczymy o przetrwanie. Obroty są znacznie mniejsze niż w zeszłym roku, kiedy przyjęcia pierwszokomunijne były normalnie.

Rezerwacje na przyszły rok

Wtedy rodzice rezerwowali sale w bydgoskich lokalach co najmniej z półrocznym wyprzedzeniem.

- Każdej majowej niedzieli mieliśmy po 4-5 komunii, w sumie 100-150 gości - mówi Sławomir Kozbiał.

- Przy cenie 120 zł od osoby, strat łatwo oszacować.

Rodzice drugoklasistów dzwonią do restauracji i w tym roku. Pytają o ceny, możliwość rezerwacji.

- Chcą ustalać terminy na przyszły rok - mówi Sławomir Kozbiał. - To możliwe, ale przecież podpisywanie umów i pobieranie zaliczek trzeba odłożyć do przyszłego roku.

Podobnych żalów wysłuchujemy w bydgoskim sklepie „Aniołek”, w którym sprzedawane są stroje liturgiczne kruszwickiej firmy „Kostrzewski”: - Klientów komunijnych nie ma prawie w ogóle, przyjechało kilka osób z zagranicy po sukienki do pierwszej komunii. A w zeszłym roku o tej porze brakowało rąk do pracy, tylu było chętnych na nasze stroje i alby - mówi sprzedawczyni.

Straty odczują też ci, którzy handlują typowymi dziś prezentami komunijnymi: rowerami, quadami, komputerami, tabletami. Większy problem mają jednak właściciele sklepów z dewocjonaliami. - Sporadycznie przychodzą klienci pierwszokomunijni, może coś ruszy się z początkiem nowego roku szkolnego - mówi Anna Baranowska ze sklepu Veritatis Splendor w Bydgoszczy. - Zestawiłam podsumowanie za kwiecień zeszłego roku i tegoroczne, różnica w obrotach wynosi 4 tysiące. Nieco podratowały nas wydarzenia z okazji kanonizacji Jana Pawła II, bydgoszczanie kupowali papieskie flagi, chorągwie i plakaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!