- To ofiary 56 wypadków. Kolizji odnotowaliśmy 1661 - wylicza Kamila Ogonowska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, dodając że są to dane do 27 stycznia.
Jak się wydaje, styczeń będzie mniej tragiczny od ubiegłorocznego, gdy na naszych drogach zginęło 16 osób, a 69 zostało rannych, ale rok temu zginęło „tylko” 2 pieszych i 2 odwiedziono do szpitali.
Podczas ostatniej (23 stycznia) akcji pn. „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego NURD” kujawsko-pomorscy policjanci ujawnili 416 wykroczeń kierowców wobec pieszych i 29 wobec rowerzystów.
W tej materii - mimo apeli policji i specjalistów od bezpieczeństwa ruchu drogowego - niewiele się poprawia. Pojawiło się dodatkowe zagrożenie, które wynika z przekonania bardzo wielu pieszych, że w życie weszły już przepisy dające im bezwzględne pierwszeństwo na przejściach.
ZOBACZ TAKŻE:Pieszy będzie miał pierwszeństwo przed przejściem. Premier zapowiedział to w swoim expose
Ten problem zauważył niedawno Konrad Romik, sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego uczulił i napomniał media przed powielaniem sformułowania „bezwzględne pierwszeństwo pieszego”.
Jego zdaniem, taka komunikacja jest szalenie niebezpieczna, bo wielu ludzi wyrabia sobie opinię zanim dojdzie do zmian legislacyjnych. Stosowanie takiego przymiotnika potrafi zrobić więcej krzywdy niż dobrego.
Bo nawet zapisanie w ustawie obowiązku kierowy ustępowania pierwszeństwa nie tylko pieszym już znajdującym się na pasach, ale też wchodzącym, nie oznacza, że piesi będą mogli wykorzystywać ten przepis bezrefleksyjnie i np. wchodzić gdy kierowca nie ma szans na zahamowanie.
Mapa fotoradarów w Kujawsko-Pomorskiem. Gdzie kierowcy muszą uważać?
I zapewne taki zapis znajdzie się w przygotowywanej przez Ministerstwo Infrastruktury nowelizacji Prawa o ruchu drogowym.
- To ważne, aby piesi nie brali sobie do serca hasła o bezwzględnym pierwszeństwie. Niestety ludzie mają to do siebie, że słyszą to co chcą słyszeć, a nie to co jest prawdą - przestrzega Marek Staszczyk, sekretarz Kujawsko-Pomorskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Toruniu. - Przede wszystkim powinniśmy myśleć o swoim bezpieczeństwie i nie wchodzić pod rozpędzone auta. Co pieszemu z tego, że ma pierwszeństwo, gdy wpadnie pod koła i jako ten „w prawie” spocznie na cmentarzu?
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
