Powstał roboczy plan, który szefowie Formuły 1 przedstawili kierownictwom zespołów na specjalnie zorganizowanej telekonferencji - informuje BBC. Już dziewięć wyścigów zostało w tym sezonie odwołanych, lub przełożonych z powodu pandemii Covid-19. W tym roku zaplanowano 22 imprezy, wiele wskazuje na to, że zaplanowane na 28 czerwca Grand Prix Francji również się nie odbędzie.
Szefowie F1 chcą powrotu ścigania na początku lipca, ale zastrzegli, że wszystko może zmienić rozwój sytuacji w Europie. W tym tygodniu w Austrii zniesiono część obostrzeń wprowadzonych w celu zahamowania epidemii, wciąż jednak nie mogą odbywać się imprezy masowe. Grand Prix Austrii na torze w Spielbergu miałoby się odbyć bez udziału publiczności.
We władzach Formuły 1 wciąż żyje nadzieja, że w tym sezonie uda się przeprowadzić 18 wyścigów (by wyłonić mistrza świata trzeba rozegrać co najmniej osiem wyścigów). Bardzo możliwe, że z kalendarza zniknie sierpniowa przerwa w wyścigach, do której w ostatnich sezonach przyzwyczaili się kierowcy.
Zespoły miały zgodzić się na obniżenie limitu budżetu. Z 161 na 138 milionów euro. W tym sezonie kierowcą testowym Alfa Romeo jest Robert Kubica.
