Baseny w Bydgoszczy powstaną, jeśli uda się znaleźć dla nich dofinansowanie

Plan wydawał się prosty - skoro w Bydgoszczy nie powstanie aquapark (bo zamiast tego lepiej budować przyszkolne baseny), to co roku oddawać będziemy do użytku jeden nowy basen. Udało się tylko na początku - uczniowie zespołu szkół przy Stawowej i mieszkańcy Błonia nie kryją zadowolenia z nowej pływalni. Plan się jednak zaciął, minęły już dwa lata, a żadnego nowego basenu w Bydgoszczy nie oddano do użytku. A właściwie - nie zaczęto go nawet budować.

Jak zwykle bojowo nastawieni mieszkańcy Miedzynia już przypominają przedwyborcze obietnice i żądają deklaracji, kiedy basen u nich powstanie.

- Od lat nas zwodzą. Dwa lata temu obiecano nam basen, do teraz na Miedzyniu nie wbito nawet łopaty pod jego budowę - mówi jeden z mieszkańców dzielnicy.

Ratusz uspokaja, że baseny powstaną, ale stawia warunki.

- Przygotowujemy się do budowy czterech kolejnych basenów: na Kapuściskach przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 (ul. Szarych Szeregów 4a), na osiedlu Leśnym przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 7 (ul. 11 Listopada), na osiedlu Miedzyń przy Zespole Szkół nr 8 (ul. Pijarów 4) oraz w Fordonie przy Zespole Szkół nr 28 (ul. Kromera) - zapowiada Anna Strzelczych-Frydrych z bydgoskiego ratusza. - Lokalizacje wybrane zostały przy uwzględnieniu dotychczasowego rozmieszczenia pływalni na osiedlach i warunków terenowo-prawnych.

- Ciągle liczymy, że basen powstanie na Wzgórzu Wolności. Mówi się, że nie ma tu odpowiednich terenów, ale wskazaliśmy dogodną lokalizację przy naszym zespole szkół - nie traci nadziei Zdzisław Tylicki, szef tutejszej osiedlowej rady. - Mieszkańcy zasługują na to, by nie musieć jeździć popływać na Szwederowo czy Wyżyny.

Urząd Miasta Bydgoszczy poszukuje możliwości uzyskania dodatkowego dofinansowania budowy basenów. Co ważne - takiej pomocy nie można uzyskać ze środków Unii Europejskiej, muszą to być pieniądze pochodzące na przykład z budżetu państwa i przeznaczone na rozwój sportu.

Decyzja o tym, kiedy ruszy budowa basenów, uzależniona jest od uruchomienia środków unijnych. - Anna Strzelczyk-Frydrych, UMB

Gotowa jest już dokumentacja, trwa etap uzyskiwania pozwoleń na budowę (na część basenów - Leśne i Kapuściska - pozwolenia już zostały wydane).

- Posiadanie gotowej dokumentacji wraz z pozwoleniami na budowę umożliwia niemal natychmiastowe przystąpienie do prac budowlanych po wyłonieniu wykonawcy - wyjaśnia Anna Strzelczyk-Frydrych. - Budowa basenu to proces rozłożony na okres ok. dwóch lat od momentu zabezpieczenia konkretnych środków w budżecie. Decyzja o tym, kiedy ruszy budowa basenów, uzależniona jest od uruchomienia środków unijnych. Priorytetem dla miasta jest posiadanie wkładu własnego na inwestycje, które realizowane będą przy wsparciu unijnym.

Ratusz chwali się za to inną basenową inwestycją.

- To przebudowa basenu Astorii. Powstanie tam basen tzw. olimpijski, 50-metrowy. Będziemy ubiegać się o dofinansowanie w ramach programu inwestycji mających szczególne znaczenie dla sportu. Baseny olimpijskie uważane są za obiekty strategiczne i na ich budowę można otrzymać 50-proc. dofinansowanie. Koszt budowy takiego basenu basenu to ok. 100 mln zł. W budżecie na 2016 rok zapisano na ten cel mln zł - informuje Anna Strzelczyk-Frydrych.

Warto wiedzieć: Basen „czwórka” Błonie

Basen na Błoniu został, po dwóch latach budowy, uroczyście otwarty w marcu 2015 roku. Całkowita wartość inwestycji, której sfinansowanie wzięło na siebie miasto, wyniosła ponad 23 miliony złotych.

Kompleks przy ul. Stawowej 39 to basen sportowy (6 torów o długości 25 metrów), basen rekreacyjny (z dyszami do hydromasażu) i brodzik dla dzieci. Basen ma też widownię na 146 miejsc siedzących i zaplecze przebieralniowo-natryskowe oraz sanitarne.