https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo duża sprawa...

sier, onet.pl, rmf.fm
Joe Biden w obecności mediów pozwolił sobie na niecenzuralny komentarz na chwilę przed rozpoczęciem przemówienia Baracka Obamy w Białym Domu.

Joe Biden w obecności mediów pozwolił sobie na niecenzuralny komentarz na chwilę przed rozpoczęciem przemówienia Baracka Obamy w Białym Domu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 147188" sub="Joe Biden Fot. Whitehouse.gov">Biden nie spodziewał się jednak, że słowa, które wypowie, zarejestrują zebrani reporterzy - informuje portal Onet.pl cytując telewizję CNN.

Stojący za pulpitem Joe Biden zapowiadał Baracka Obamę, który miał wygłosić swój komentarz na temat ustawy reformującej amerykańską służbę zdrowia. Gdy prezydent USA podszedł do mównicy, usłyszał od wyraźnie zadowolonego wiceprezydenta: - To duża, pier... sprawa!

Zaraz po tym Obama zaczął wygłaszać przemówienie. Wieczorem Biden mógł usłyszeć w serwisach informacyjnych swoje słowa.

Administracja Obamy nie wydaje się być zbytnio przejęta występem Joe Bidena - podaje radio RMF FM. Rzecznik Białego Domu zaraz po wpadce swojego zastępcy umieścił na Twitterze krótki komentarz: „Tak panie wiceprezydencie, ma pan rację”.

Sprytne osoby postanowiły oczywiście wykorzystać sytuację. Natychmiast w Internecie pojawiły się koszulki ze zdaniem wypowiedzianym przez Joe Bidena (w oryginale: „This is a big fucking deal”). Biały T. shirt z czarnym nadrukiem kosztuje od 18 do 28 dolarów.(sier, onet.pl, rmf.fm)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski