https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci uciekli z miasta? Dziś w ręce radnych trafi raport o zagrożeniu przestępczością w Bydgoszczy

Wojciech Mąka
Kamil Mójta
Nastąpił zaskakująco duży spadek przestępczości w mieście i powiecie - i to mimo policyjnej mizerii kadrowej. Jak to możliwe?

Raport o stanie bezpieczeństwa w minionym roku przedstawi dziś radnym mł. insp. Andrzej Cieślik, komendant miejski policji w Bydgoszczy. Jest zaskakujący, bo pokazuje bardzo dobre wyniki - ogólny spadek przestępczości w Bydgoszczy. W niektórych kategoriach zdarzeń sięga kilkunastu procent. Bezpieczniej jest nawet na drogach.
[break]

Najlepsi są na Błoniu

W całym minionym roku - jak czytamy w raporcie - liczba wszczętych postępowań w porównaniu z 2013 rokiem spadła o 1,5 tysiąca, a wykrywalność poszła w górę o cztery procent. Rozpoczęto łącznie 10778 postępowań - to o prawie dwa tysiące mniej niż jeszcze dwa lata temu.

Wszczęto mniej postępowań w sprawach kryminalnych - o 1276. W 2013 roku było ich 9366, a podczas dwunastu ostatnich miesięcy - 8090. Wyraźne spadki dotyczą także tych zdarzeń, które są najbardziej uciążliwe dla zwykłego mieszkańca - bójek, pobić, kradzieży samochodów czy włamań.

Spadła liczba zabójstw

- w ub. roku było ich o pięć mniej (w 2013 roku było ich 9), przy stuprocentowej wykrywalności sprawców.

- Na skuteczność w wykrywaniu przestępstw miała wpływ bardzo dobra praca policjantów z bydgoskich komisariatów - zapewnia insp. Andrzej Cieślik. Wśród nich rekordy w ogólnej wykrywalności bije ten na Błoniu, osiągając ponad 65-procentową skuteczność. Na drugim miejscu jest KP Wyżyny - 62,6 proc. W wykrywaniu spraw kryminalnych najlepsi są także policjanci z Błonia, na drugim miejscu plasuje się KP Fordon.

Poprawiło się także na drogach. Jeszcze w 2013 roku w wypadkach w samej Bydgoszczy zginęło 13 osób, a 312 zostało rannych. W minionym roku zginęło sześć, rannych było 177.

Spadek przestępczości jest o tyle dziwny, że prawie wcale - patrząc ogólnie - nie wzrosła liczba patroli na ulicach miasta i powiatu. Zdaniem komendanta, to efekt bardziej racjonalnego ustawiania patroli, będących w dyspozycji oficera dyżurnego. Nie poprawił się stan etatowy w KMP - wciąż mamy 1039 policjantów, przy 67 wakatach. Jak to możliwe? Ano tak, że zwolniono 25 funkcjonariuszy, a 35 zmieniło przydziały do innych jednostek. W zamian przyjęto 37 nowych policjantów, a szeregi KMP zasiliło 22 przeniesionych z innych komend.

Trzy powody

- Bardzo dobre wyniki nie powinny dziwić - mówi dr Marek K. Jeleniewski, były oficer policji, bydgoski radny. - Na początku lat 90. nastąpił kilkukrotny wzrost przestępczości, w tej chwili trwa proces jej spadku. Przyczyn jest kilka - nastąpiła wymiana pokoleniowa policjantów, są inne, nowocześniejsze techniki, których użycie wymusza inne planowanie działań, wzrasta także poziom świadomości społecznej.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tadeusz
pewnie ze w Bydzi mniej kryminalnosci bo grube kryminalne ryby sie juz dorobily i wyprowadzily do swoich nowobogackich willi w Osielsku czy Niemczu i stamtad rozprowadzaja odpalacze i narkotyki do naszych bydgoskich blokowisk. Tez w Wawie wiekszosc kryminalu nie mieszka w stolicy ale w Pruszkowie czy Wolominie.
a
ali
To co się dzieje po godz 21 na starym mieście w wykonaniu Bydgoszczan i gości z powiatu sprawia, że aż prosi się o możliwość strzelania do każdego. Żal patrzeć jak patrol ma przed soba 12 os i co 3 pije. Tam powinno być wojsko!! A na osiedlach jeszcze większa dzicz i tutaj sama Policja nic nie da. Każdy kto ma choć odrobinę wyobraźni doskonale o tym wie
l
lokator
a na błoniu przy prokulaturze 6 po 16 picie i dewastacja mienia co dziennie przez sklep całodobowy który miesci się na terenie prokuratury i będzie telewizja z Polsatu interwencja
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski