Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Babcie walczą o to, by być z wnukami

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Forum matek domaga się w Internecie zmiany prawa rodzinnego i przyznania obojgu rodzicom wspólnej opieki nad dziećmi. Wskazuje też na groźną dla psychiki dziecka izolację.

Forum matek domaga się w Internecie zmiany prawa rodzinnego i przyznania obojgu rodzicom wspólnej opieki nad dziećmi. Wskazuje też na groźną dla psychiki dziecka izolację.

Mieszkaniec Bydgoszczy żyje w ubóstwie, nie dlatego, że jest leserem. - Moje życie zostało zniszczone z powodu zachłanności byłej żony - wspomina „Expressowi Bydgoskiemu” mężczyzna. - W 2002 roku rozwiedliśmy się. Na rzecz mojego jedynego syna zostały zasądzone alimenty w kwocie 150 zł. Byłem bezrobotny. W roku 2007 wyjechałem do Anglii. W czasie mojej nieobecności była żona złożyła pozew o podwyższenie alimentów.

Komornik w akcji

Sąd przyznał je. Potem bywało różnie, raz wysokość alimentów zwiększano, raz zmniejszano. Ponieważ nasz Czytelnik nie mógł wywiązać się ze wszystkich zobowiązań, jego pensję zajął komornik.

Prośby nie zostały wysłuchane

- Na życie zostaje mi 600 złotych miesięcznie - wylicza bydgoszczanin. - Mieszkam w lokalu bez centralnego ogrzewania i ciepłej wody. Zwróciłem się do komornika o ograniczenie egzekucji, żeby kupić opał. To, co mi zostaje, nie wystarcza na opłacenie czynszu i mediów, nie wystarcza na jedzenie i odzież.

<!** reklama>

Prośby bydgoszczanina nie przyniosły efektu, bo w Polsce nie można zmniejszyć rozmiaru egzekucji. Mężczyźni, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, mogą liczyć na pomoc babć. Kobiety 1 listopada 2011 roku założyły ogólnopolskie, internetowe Forum Matek przeciw Dyskryminacji Ojców.

Czują się gorsze

- Spory o dzieci trwają wiele lat - mówi pani Anna, która sama toczy bój przed sądem o możliwość spotykania się z wnuczkami. - Każdy miesiąc rzutuje na ich życie. Czują się gorsze od innych i pomijane przez rodziców. Wnuki, teoretycznie, mogę widzieć przez 2,5 godziny miesięcznie. Nie spotkaliśmy się jeszcze ani razu.

Dzieci, które są traktowane niczym karta przetargowa w sporze między rodzicami, najczęściej izolują się od otoczenia. W psychologii nazywa się to alienacją rodzicielską.

Dobro dziecka pustym hasłem

- Nierzadko matka uprowadza dziecko - wyjaśnia pani Anna. - Ani policja, ani sąd nie wskaże aktualnego adresu, jeśli matka sobie tego nie życzy. W takim wypadku ojciec nie ma żadnych szans, a „dobro dziecka” jest pustym hasłem.

Forum domaga się także wprowadzenia w Polsce naprzemiennej opieki rodzicielskiej. - Wreszcie rodzice przestaliby bić się o dzieci - dodaje pani Jadwiga z forum. - A my, dziadkowie, mielibyśmy okazję do spotykania się z nimi. Mój wnuczek w Dniu Babci nie idzie do przedszkola. Jego matka robi wszystko, by się ze mną nie spotkał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!