- Policjanci na miejscu zastali kobietę i mężczyznę, który miał zakrwawione ręce i twarz. Podczas ustalania okoliczności zdarzenia policjanci dowiedzieli się, że mężczyzna padł ofiarą sprzeczki z innym mężczyznom. W wyniku ich szarpaniny zostały wypchnięte drzwi wejściowe sklepu i potłuczone butelki. Agresywny napastnik oddalił się - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Chwilę później mundurowi szukali poszukiwania sprawcy. Kiedy byli już poza wspomnianym miejscem, otrzymali zgłoszenie, że w ogródku piwnym przy sklepie ponownie doszło do awantury. Tym razem uczestniczyli w niej trzej mężczyźni. Po powrocie na miejsce patrolowcy schwytali agresywnego mężczyznę.
- Patrol tam właśnie zatrzymał poszukiwanego agresywnego mężczyznę. W szale przewrócił ławkę, kopał ją, był wulgarny, groził też właścicielce sklepu. Policjanci zatrzymali agresora. Badanie wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji. .
Mężczyzna zaczął wyładowywać swoją agresję na policjantach.
- Wyzywał ich, groził, że ich oraz rodziny pozabija, nawoływał by funkcjonariusze stanęli z nim do walki. Dlatego został obezwładniony i poinformowany, że odpowie za swoje zachowanie - dodaje policja.
Mężczyzna ma 32 lata. Kiedy wytrzeźwiał w policyjnym areszcie, przedstawiono mu zarzuty gróźb i znieważenia policjantów. Sąd zadecydował, że dwa kolejne miesiące mieszkaniec Pakości spędzi w areszcie.
Za znieważanie policjantów grozi mu kara więzienia do roku, a za groźby karalne do lat 2.
Flash Info odcinek 5 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.