PESA Bydgoszcz S.A. potwierdza zdarzenie i informuje o naruszeniu bezpieczeństwa systemów informatycznych spółki. Jednocześnie spółka zapewnia, że działalność produkcyjna nie została wstrzymana. Do ataku hakerskiego miało dość w niedzielę, 2 kwietnia. "Zdarzenie zostało wykryte we wczesnej fazie, odizolowano zasoby systemowe dotknięte zdarzeniem. W efekcie incydentu został ograniczony dostęp do części zasobów PESA Bydgoszcz S.A. Działalność produkcyjna Spółki nie została wstrzymana" - czytamy w komunikacie.
Atak hakerski nie ma wpływu na bezpieczeństwo podróżnych
Zarząd spółki podkreśla, że systemy zainstalowane w pojazdach szynowych nie zostały zagrożone i nie występuje niebezpieczeństwo dla pasażerów podróżujących pojazdami PESA.
"Spółka jest w trakcie analizy zdarzenia z udziałem zewnętrznych ekspertów i przystąpiła do likwidacji jego skutków w celu przywrócenia pełnych możliwości operacyjnych" - czytamy w komunikacie.
Wskutek hakerskiego ataku przestały działać systemy teleinformatyczne i zamilkły stacjonarne telefony. O problemach bydgoskiej spółki informują dostawcy Pesy. Komunikacja pomiędzy zakładami odbywa się za pośrednictwem SMS-ów, a nie - jak zwykle - e-mailowo.
O ataku hakerskim poinformowano służby. Pesa produkuje wagony między innymi na ukraiński rynek. Zmodernizowała między innymi eksluzywny skład, którym do Kijowa jechał prezydent USA Joe Biden. Inny produkt z Bydgoszczy - pojazd inspekcyjny, służy szefowi Kolei Ukraińskich jako mobilne centrum dowodzenia - czytamy na stronie RMF.
Z komunikatem PESA Bydgoszcz o ataku hakerskim można zapoznać się na stronie spółki.
