Na zapleczu ekstraklasy mężczyzn odbędzie się 7. kolejka. Drużyna Astorii zaprezentuje się swoim kibicom w Artego Arenie (31.11, godz. 19.00) w pojedynku z Rosą II Radom. Oba zespoły są sąsiadami w I-ligowej tabeli, mając na swoim koncie po 3 zwycięstwa i 3 porażki.
- Rosa to młody zespół, większość zawodników niedawno ukończyło wiek juniora, część z nich trenuje z pierwszą drużyną. W poprzednim sezonie sporo napsuli nam krwi. Są groźni, bo grają swoją koszykówkę bez obciążeń - powiedział nam trener „Asty” Przemysław Gierszewski.
Z kolei Artego czekają trzy bardzo trudne pojedynki. Najpierw sobotni wyjazdowy ze Ślęzą Wrocław (18.00), potem u siebie z Energą Toruń i na koniec tej serii w Lublinie z AZS UMCS.
Podopieczne Tomasza Herkta z bilansem 5-1 (porażka w Polkowicach) liderują w tabeli. Ślęza doznała dwóch porażek - z Energą 78:80 i wspomnianymi akademiczkami z Lublina 83:88. W składzie jest Katarzyna Krężel, która poprzedni sezon spędziła w Bydgoszczy. - Wszystkie zawodniczki są zdrowe. Starannie przygotowujemy się do tego spotkania. Rywalki mają duże możliwości rotacji pod koszem. To silny przeciwnik, który budował skład na medal - powiedział „Expressowi” Herkt.