https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Asimo prawie jak człowiek

Tadeusz Oszubski
Najnowsza generacja androidów, przypominających wyglądem człowieka, jest w stanie zastąpić ludzi w niebezpiecznych miejscach i sytuacjach oraz w wielu codziennych obowiązkach.

Najnowsza generacja androidów, przypominających wyglądem człowieka, jest w stanie zastąpić ludzi w niebezpiecznych miejscach i sytuacjach oraz w wielu codziennych obowiązkach.

<!** Image 1 align=right alt="Image 2930" >Android Asimo powstał w pracowni koncernu Honda, wcześniej znanego głównie z produkcji pojazdów. Imię robota to skrót od Advanced Step in Innovative Mobility. Jest to określenie technologii pozwalającej robotowi utrzymywać równowagę i swobodnie się poruszać. Dzięki temu Asimo może też biegać. By pokazać tę ostatnią umiejętność, koncern Honda organizuje RoboCup - mistrzostwa w piłce nożnej. Na boisku zmagają się drużyny złożone z samych robotów.

Robot Hondy bierze udział w najgłośniejszych imprezach w Japonii, począwszy od koncertów tamtejszych gwiazd estrady po wybory miss kraju. Wiele też podróżuje po świecie. Gościł w Australii, wielokrotnie w USA. Trafił też do czeskiej Pragi, gdzie pod popiersiem zmarłego w 1938 r. pisarza Karela Czapka złożył bukiet kwiatów. Właśnie Czapek jako pierwszy użył nazwy „robot” na określenie mechanicznego robotnika, skonstruowanego przez człowieka i wykorzystywanego do wykonywania rozmaitych prac.

Przy tej okazji, w sierpniu 2003 roku, Asimo brał udział w spotkaniu polityków w rządowym Pałacu Hrzanskim w Pradze. Szczególne wrażenie wywarł na premierze Czech, Vladimirze Szpidli. Jako członek japońskiej delegacji, towarzyszącej premierowi Japonii Junichiro Koizumiemu, robot podszedł do Szpidli i uścisnął mu dłoń, po czym poprosił premiera do tańca. Gdy podano szampana, wzniósł toast, lecz kielicha nie wychylił. Spytany dlaczego, powiedział, że nie może pić, bo jest niepełnoletni - urodził się przecież w 2000 r.

Od tego czasu ściskał dłoń niejednego męża stanu i bywał na audiencjach u wielu koronowanych głów. W listopadzie ub.r. witał na tokijskim lotnisku duńską królową Małgorzatę II.

Asimo to wynik długofalowego projektu, którego celem jest stworzenie robota poruszającego się jak człowiek. Projekt nazwano „The Power of Dreams” - w 1986 r. powstał pierwszy model z planowanej serii. Asimo jest 11 wersją tej koncepcji, którą wciąż się udoskonala.

<!** Image 2 align=left alt="Image 2931" >Model Asimo wprowadzony 15 grudnia ub.r. mierzy 130 cm i waży 54 kg. Nowoczesne akumulatory pozwalają mu pracować przez ok. godzinę. Może chodzić z prędkością do 2,5 km na godz. lub biegać 3 km/h, co przy jego wzroście jest niezłym wynikiem. Porusza się jak człowiek - podnosi stopy, a nie suwa nimi po podłożu, co było słabą stroną wcześniejszych modeli. Część zadań, takich jak taniec czy gra w piłkę, potrafi wykonywać samodzielnie, dzięki złożonemu interaktywnemu oprogramowaniu. Błyskotliwą konwersację zawdzięcza jednak operatorom, z którymi połączony jest drogą radiową. Dotąd wyprodukowano kilkaset egzemplarzy najnowszego modelu. - Udoskonalone wersje Asimo już w 2010 r. będą pracowały ramię w ramię z ludźmi w zakładach należących do koncernu, wykonując lżejsze prace, głównie biurowe - stwierdził Takanobu Ito, dyrektor generalny Honda Motors. - Jednak w dającej się przewidzieć przyszłości, Asimo nie zastąpi pracowników przy taśmach produkcyjnych.

Asimo wzbudził też zainteresowanie NASA, która postanowiła wysłać go na Marsa. Odbędzie próbny lot, testując pojazd kosmiczny. Na Czerwonej Planecie przeprowadzi badania, po czym wróci na Ziemię z próbkami.

Dzięki sprawności ruchowej Asimo oraz skuteczności jego oprogramowań planuje się wprowadzić go masowo także do prywatnych domów jako pomoc domowa i opiekuna dzieci oraz zwierząt.

Wybrane dla Ciebie

Świat stanął u progu nowej wojny. Izrael szykuje się do ataku

Świat stanął u progu nowej wojny. Izrael szykuje się do ataku

PBŚ uhonorowała prof. Joannę Barłowską tytułem Doktora Honoris Causa

PBŚ uhonorowała prof. Joannę Barłowską tytułem Doktora Honoris Causa

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski