https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aroganckie firmy, które oklejają przystanki reklamami. Jak z nimi walczyć?

Stowarzyszenie na rzecz rozwoju komunikacji miejskiej w Bydgoszczy oraz ZDMiKP wypowiadają wojnę nielegalnym reklamom na przystankach.

Stowarzyszenie na rzecz rozwoju komunikacji miejskiej w Bydgoszczy oraz ZDMiKP wypowiadają wojnę nielegalnym reklamom na przystankach.


<!** Image 3 align=none alt="Image 214577" sub="Fot. Tomasz Czachorowski">


Bydgoscy drogowcy wraz z miłośnikami komunikacji miejskiej w Bydgoszczy postanowili zareagować na falę reklam, która zalewa wiaty przystankowe w naszym mieście.

<!** reklama>

- Przystanki autobusowe zarządzane przez ZDMiKP często wyglądają jak wielkie tablice ogłoszeń, pomimo ich mycia i sprzątania. Traktowanie przystanków, jako darmowej przestrzeni reklamowej jest nie tylko nieestetyczne, ale również niezgodne z prawem. Kodeks Wykroczeń zakazuje wykorzystywania miejsc publicznych jako nośników reklamowych, bez wyraźnego pozwolenia zarządcy owego miejsca - czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Ciągłe zanieczyszczanie przystanków plakatami zwiększa koszty ich sprzątania, za co płacą wszyscy bydgoszczanie. Dyskoteki, kredyty chwilówki, firmy budowlane – m.in. dzięki ich arogancji miasto musi przeznaczać więcej środków na sprzątanie przystanków.

Wspólna inicjatywa drogowców i stowarzyszenia adresowana jest przede wszystkim do mieszkańców miasta. - By zniechęcić ewentualnych amatorów darmowej, przystankowej reklamy, postanowiliśmy wspólnymi siłami zrywać wszystkie nielegalne reklamy, które zaśmiecają przystanki. Zachęcamy do tego także wszystkich mieszkańców - apelują pomysłodawcy inicjatywy. - Stojąc na przystanku, zerwijmy plakaty reklamowe, które szpecą przystanki. Nie wstydźmy się zareagować! Zachęcamy także, byście przesyłali do nas zdjęcia - przed i po zerwaniu reklam. Pokażmy reklamodawcom, że ich nielegalne działania nie mają już racji bytu w naszym mieście. Połączmy wszyscy nasze siły i spowodujmy, że nasze miasto będzie jeszcze piękniejsze!


Więcej na temat nielegalnych reklam na przystankach i walki a nimi przeczytasz w jutrzejszym wydaniu Expressu Bydgoskiego.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anna
A jak inaczej ma się zareklamować dajmy na to hydraulik, który próbuje przetrwać do pierwszego? Słupów ogłoszeniowych już prawie nie ma. Czy może chodzi o to, żeby płacić za taką reklamę w ZDMiKP? Mi osobiście bardziej przeszkadzają sprayowe wulgaryzmy na murach i psie guano pod butem, niż "M2 wynajmę" na przystanku. Ale widać to kwestia priorytetów.
A
ANTONI NUDA
Skoro twoja reklama zaśmieca przystanki to ZA NIÄ„ ODPOWIESZ

Bo dotyczy konkretnej firmy lub osoby WIEC JEST JEJ WŁASCICIELEM......
J
JTD TEAM
Przyłączam się do pytania...
Gdzie jest straż miejska...
Co robi firma Juwentus? Może warto zaoszczędzić na pseudo ochronie na rzecz studentów dorabiających zrywaniem reklam ;)

To miasto wygląda jak jedna wielka ustawa śmieciowa, niby posegregowane a jednak zmieszane... Strasząc ustawą i nie egzekwując jej - ach uśmiecham się...

A za 2 lata wybory i czyje plakaty zobaczymy na przystankach? Ludzi zakochanych w sobie - zapominających o prawie, które sami tworzą.
A
ANTONI NUDA
Naklejaj dalej art 63 z dziennika ustaw o wykroczeniach

ZROBI SWOJE
s
serek
To dziwne ustalenie aby bydgoszczanin - zadeklarował ,że będzie zrywał szpecące reklamy na PRZYSTANKACH - I ZLIZYWAŁ BAZGROŁY WANDALI NA ELEWACJACH I ŚCIANACH BUDYNKÓW - dostępnych bez trudu przez WANDALI I AROGANCKIE FIRMY !/?/ Pytanie co w tej materii mają do powiedzenia służby porządkowe w mieście np. STRAŻ MIEJSKA ? Czy ich naczelnym zadaniem jest zakładanie blokad na koła samochodowe a na takie drobiazgi juz nie starcza i SIŁ I CZASU ?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski