Policjanci z Janikowa doprowadzili do
prokuratora i sądu 29-latka, który maczetą zaatakował
przechodniów idących droga w Kołodziejewie. Teraz napastnik
najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Do napaści na dwóch idących ulicą
mężczyzn doszło w miniony wtorek w Kołodziejewie w gminie
Janikowo.
<!** reklama>
- Kierowca samochodu
przejeżdżającego przez wieś wysiadł z auta i zaczął się
sprzeczać z jednym z przechodniów, po czym chwili uderzył go w
twarz. Chwilę później napastnik, podbiegł do samochodu i wyjął
z niego maczetę i drugiego z przechodniów próbował uderzyć nią
w głowę. Na szczęście nie trafił, jednak zranił go w rękę –
relacjonuje przebieg zdarzeń, aspirant Izabella Drobniecka,
rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Kierowca po napaści wsiadł do
auta i spokojnie odjechał. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci
rozpoczęli natychmiast poszukiwania napastnika. Podczas
patrolowania miejscowości zauważyli opisany samochód, a w nim
mężczyznę, którego rysopis odpowiadał relacji poszkodowanych.
Wewnątrz auta znaleźli również maczetę. 29 – latek, który
jest mieszkańcem gminy Janikowo trafił na dwie doby do policyjnego
aresztu.
Na podstawie zgromadzonych
materiałów funkcjonariusze wystąpili do prokuratury o tymczasowe
aresztowanie napastnika. Sąd zdecydował, ze mężczyzna najbliższe
dwa miesiące spędzi w areszcie. Za narażenie człowieka na
bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat
trzech.