24-letni mieszkaniec gminy Chełmża w areszcie spędzi najbliższe trzy miesiące. Jest podejrzany o zabójstwo 51-letniego mieszkańca Kończewic.
W poniedziałek (3 lipca) Sąd Rejonowy w Toruniu zastosował trzymiesięczny areszt wobec mężczyzny, który usłyszał zarzut zabójstwa.
Przypomnijmy, 1 lipca około godz. 8 rano dyżurny policji dostał informację od dyżurnego pogotowia o zgonie mężczyzny w Kończewicach. Na miejsce skierował grupę śledczych z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
materiały policji
Oględziny ciała mężczyzny wykazały rany, które mogły być przyczyną zgonu. Efektem kilkugodzinnej pracy funkcjonariuszy z Torunia i kryminalnych w Bydgoszczy było zatrzymanie podejrzanego. Szybko potwierdziło się, że to właśnie on jest odpowiedzialny za zabójstwo.
To 24-letni mieszkaniec gminy Chełmża. W chwili zatrzymania miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. W przeszłości nie był notowany. Grozi mu dożywocie.
Ciekawe czy policja jest w posiadaniu twardych dowodów. Jeśli nie to radziłbym gazetom wstrzymać się z używaniem słowa "sprawca". To, że ktoś miał 4 promile we krwi nie oznacza, że zabił człowieka. Kryminalni jeszcze wczoraj wieczorem przeszukiwali trawę w okolicy miejsca zabójstwa, więc podejrzewam, że obciążających dowódów nadal im brakuje, a chłopak jest już przedstawiany jako zabójca.
n
nikt
3maj się młody. Znajdą prawdziwego sprawcę.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl