Zobacz wideo: Bydgoskie Centrum Informacji rusza ze sprzedażą internetową
- Wszystkie moje zgłoszenia w apce "Dbamy o Bydgoszcz" dotyczące odśnieżania chodników i dróg rowerowych, a właściwie to ich nieodśnieżania zostały zamknięte. Tygodniami miały status "przyjęte", a śniegu nikt nie sprzątał. Wyszło słońce i załatwiło sprawę - ale czy faktycznie chodzi o to, żeby to pogoda załatwiała te sprawy czy jednostki, które biorą za to pieniądze? - mówi nasz Czytelnik, który swoje uwagi często przekazuje do aplikacji.
- Potwierdzam, że zgłoszenia dotyczące akcji zima zostały zamknięte - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.
To Cię może też zainteresować
Bydgoskie usterki w aplikacji
- Aplikacja „Dbamy o Bydgoszcz” to kolejny kanał komunikacji z mieszkańcami. Dzięki niej możemy szybciej reagować na zgłoszenia bydgoszczan i przekazywać zwrotną informację o sposobie załatwienia sprawy. Aplikacja powstała do zgłaszania miejskich usterek, dzikich wysypisk itp. Braliśmy pod uwagę sugestie mieszkańców w zakresie funkcjonalności samej aplikacji i wdrożyliśmy je wychodząc z założenia, że sami użytkownicy najlepiej wskażą nam co można poprawić/usprawnić - podkreśla Marta Stachowiak.
Tysiące skarg i wniosków w Dbamy o Bydgoszcz
- Od czerwca do marca 2021 roku wpłynęło łącznie ponad 8 tysiące zgłoszeń – 80 procent zgłoszeń zostało wykonanych, pozostałe są w trakcie realizacji. Najwięcej trafiło do ZDMiKP (uszkodzone znaki, bariery, uszkodzona jezdnia, chodnik etc.), niewiele mniej do Straży Miejskiej (pomoc bezdomnym, źle zaparkowany pojazd, hałasy i zakłócanie ciszy nocnej, porzucone auto itp.), Wydziału Gospodarki Komunalnej i Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi - informuje rzecznik.
Ratusz ocenia po kilkunastu miesiącach działania aplikacji, że nie ma potrzeby zmieniać kategorii zgłoszeń. Mieszkańcy, którzy są użytkownikami DoB póki co nie zgłaszali takiej konieczności.
