https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański generał Mark Milley ostrzega: Rośnie ryzyko poważnego konfliktu międzynarodowego

Anna Piotrowska
Wkraczamy do świata, który staje się coraz bardziej niestabilny, a możliwość wybuchu poważnego konfliktu międzynarodowego rośnie - podkreśla gen. Mark Milley.
Wkraczamy do świata, który staje się coraz bardziej niestabilny, a możliwość wybuchu poważnego konfliktu międzynarodowego rośnie - podkreśla gen. Mark Milley. Fot. Flickr/ U.S. Secretary of Defense/
– Stoimy teraz w obliczu dwóch światowych potęg: Chin i Rosji, z których każda dysponuje znaczącym potencjałem militarnym, a obie zamierzają fundamentalnie zmienić zasady, na których opiera się obecny porządek globalny – podkreśla szef sztabu amerykańskiej armii gen. Mark Milley.

Najwyższy rangą amerykański wojskowy i sekretarz obrony Lloydem Austinem pojawili się we wtorek na posiedzeniu Komisji ds. Sił Zbrojnych, gdzie odpowiadali na pytania kongresmenów. Generał Milley wyraził tam pogląd, iż inwazja Rosji na Ukrainę jest "największym zagrożeniem dla pokoju i bezpieczeństwa Europy, a być może i świata", jakie zaistniało w ciągu jego całej, 42-letniej, służby.

– Rosyjska inwazja na Ukrainę grozi podkopaniem nie tylko europejskiego pokoju i stabilności, ale także pokoju i stabilności w wymiarze globalnym, o które moi rodzice i całe pokolenie Amerykanów tak ciężko walczyli – mówił. Generał Milley zwracał uwagę, że mamy do czynienia z dwiema światowymi potęgami - Chinami i Rosja - mającymi znaczący potencjał militarny. Jak podkreślił, oba te kraje "zamierzają fundamentalne zmienić zasady, na których opiera się obecny porządek globalny".

– Wkraczamy do świata, który staje się coraz bardziej niestabilny, a możliwość wybuchu poważnego konfliktu międzynarodowego rośnie, a nie maleje – ocenił szef sztabu armii USA.

CNN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski