https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Albo podwyżka, albo od metrów. Jest decyzja

Wojciech Mąka
Bydgoszczanie pozbywają się odpadów, ale za ich wywóz nie płaci 50 tysięcy z nich. Ratusz tym właśnie tłumaczy konieczność zmian w opłatach.
Bydgoszczanie pozbywają się odpadów, ale za ich wywóz nie płaci 50 tysięcy z nich. Ratusz tym właśnie tłumaczy konieczność zmian w opłatach. Tomasz Czachorowski
We wtorek kończą się konsultacje społeczne w sprawie nowego sposobu opłat za śmieci. To efekt dziury w śmieciowym budżecie, która wynosi prawie trzy miliony złotych. Wyniki konsultacji trafią do radnych. Z OSTATNIEJ CHWILI: Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski wycofał się z propozycji zmiany systemu naliczania opłat. Oznacza to, ze podwyżki na razie nie będzie.

- Systemu gospodarowania odpadami w mieście nie da się już bardziej uszczelnić - przyznawał w rozmowie z „Expressem” tuż przed ogłoszeniem konsultacji Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi bydgoskiego ratusza.

Dla większości lżej?

Przypomnijmy, że Urząd Miasta wyliczył, że za śmieci nie płaci 50 tysięcy bydgoszczan, a dziura budżetowa wyniosła prawie 3 miliony złotych.

Propozycje rozwiązania problemu są dwie - albo podwyżka o 50 groszy miesięcznie przy segregowaniu śmieci (do 13,50 zł od osoby), albo całkowita zmiana sposobu naliczania opłat. Stawki miałyby być kalkulowane na podstawie powierzchni mieszkania lub domu. Im powierzchnia większa, to niezależnie od liczby przebywających tam osób - opłata wyższa.

Przedsiębiorcy z Glinek: umieramy!

źródło: TVN Meteo Active/x-news

Zyskałyby na tym rodziny liczące powyżej 3 osób i mieszkające w niewielkich lokalach. Gdyby jednak przyjąć, że podwyżka dotyczyłaby domu o pow. 100 m kw. i dwóch zamieszkujących go osób - stawka wyniosłaby 58 zł, zamiast dotychczasowych 26 zł.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski wycofał się z propozycji zmiany systemu naliczania opłat. Oznacza to, ze podwyżki na razie nie będzie.
Ratusz wyliczył jednak, że przy tej metodzie 75 procent mieszkańców miasta zapłaci mniej.

Ludzie oburzeni

Wczoraj swojego oburzenia w ogóle sposobem przeprowadzania konsultacji nie kryli działacze z Bydgoskiego Porozumienia Rad Osiedli, nazywając je „plebiscytem”.

- Konsultacje społeczne z definicji powinny łączyć mieszkańców, a ich rezultat powinien ułatwić prezydentowi podjęcie decyzji w zakresie zasadności wprowadzenia zaproponowanej formy rozliczania - podkreśla Jan Kwiatoń, przewodniczący BPRO. Przedstawiciele porozumienia uznali też, że ratusz jest najzwyczajniej bezradny wobec tych bydgosz-czan, którzy nie płacą za odbiór odpadów.

Swojego wzburzenia nie kryją Czytelnicy, którzy wciąż piszą do redakcji.

- Propozycje ratusza, niestety, wskazują jedynie na pobieżną analizę i chęć zbilansowania finansów - zauważa Marek Mendel.
Zarządczyni jednej z nieruchomości zauważa: - Powierzchnia lokalu nie ma nic wspólnego z ilością generowanych śmieci.

Głos jeszcze dziś i jutro

Jeszcze dziś i jutro można oddać głos w konsultacjach. Ankiety są na ratuszowej stronie www.bydgoszcz.pl, a także w filiach Urzędu Miasta, MDK-ach i biurach meldunkowych - tam można je wypełnić i zostawić.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BRY
pan bruski to tylko podwyżki i jeszcze raz podwyżki mieszkania zaraz do góry śmieci no i jeszcze woda bo za tania nie będzie dla pana drzewieckiego na premię . Niech się ten nasz pseudo gospodarz puknie tam gdzie trzeba i obudzi się z letargu :)
S
SAMANTA
TRUDNO UWIERZYĆ,ŻE PAN BRUSKI NIE ROZUMIE,ŻE POWIERZCHNIA LOKALU NIJAK SIĘ MA DO ILOŚĆI GENEROWANYCH ŚMIECI!!!!!! W KOŃCU MA ŁCENIE TECHNICZNE I ZA TAKI ZWIĄZEK DOSTAŁBY PAŁĘ Z MATMY ,NIE WSPOMINAJĄC O LOGICE!!!! MY Z MĘŻEM W DOMKU MAMY 1 POJEMNIK NA ŚMIECI,SĄSIADÓW JEST 3 ...I TEZ MAJĄ TAKI 1 POJEMNIK! NASTEPNYCH SĄSIADÓW JEST 4 ..I MAJĄ TAKI SAM 1 POJEMNIK,Z KTÓREGO ZAWSZE KIPI!!!!I LEŻAĄ ŚMIECI NA POJEMNIKU!!! WYSTARCZY ,,COŚ,,Z TYM ZROBIĆ..!!!!!BO ,,ĆOŚ,, TU NIE GRA!!!!!! A POWIERZCHNIA??????? A MOŻE ROZLICZMY ŚMIECI OD LICZBY PAR BUTÓW ????
s
skaner
Kiedy skończą się podwyżki a zaczną obniżki , czynsze za mieszkanie też podniosą ? kiedy nastąpi kres tego procederu ? To MY mieszkańcy dostarczamy śmieci do spalarni aby w domach naszych była ciepła woda itd , My za nie jeszcze płacimy . Czyli na naszych śmieciach jeszcze się zarabia czy tak nie jest ? jeśli się mylę to przepraszam .
M
Metr kwadratowy
Kilka pytań : 1. W jaki sposób wyliczono, że 50 tys ludzi nie płaci za śmieci? 2. Ile osób z tej grupy już zidentyfikowano? Kto konkretnie (z imienia i nazwiska ) wymyśliładnie nowy system opłat? Wniosek: wywalić z ratusza osoby odpowiedzialne za gospodarkę odpadami - na początek dyrektor Musiała! Pozdrawiam
g
gaj7
Nic głupszego nie można wymyślić od tego, że śmiecą metry kwadratowe budynku a nie lokatorzy. Cuchnie to prymitywnym systemem wyłudzenia pieniędzy od już płacących. Wyegzekwować od 50 000 niepłacących mieszkańców opłaty za śmiecenie. Pomysł prawie tak piramidalnie bezmyślny jak forsowanie przez poprzedniego prezydenta poprowadzenie obwodnicy miasta przez środek miasta. Sąsiedzi z Torunia, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia nie narzekają bo potrafią ściągać opłaty za wywóz. W bydgoskim ratuszu wylęgarnia absurdów. Na początek niech Straż Miejska we współpracy z firmami utylizującymi śmieci (pomogą bo to dla nich dodatkowy dochód) ustali które posesje nie mają umów na wywóz.
W
Waldek
przyklad z mojego bloku.
Starsza pani wynajmuje mieszkanie. Administratorowi płaci jak za jedną osobę, czyli za śmieci również jedna osoba. A w mieszkaniu 5 studentów. Dziś jeszcze pisze do Urzedu Skarbowego donos czy ta Pani odprowadza podatek z wynajmu mieszkania oraz pisze do Urzedu Miasta pismo w którym napisze ile osób tam mieszka, chociaż niewiele to da. Dlaczego znowu uczciwi bydgoszczanie, mają składać się na cwaniaczków? Nie popieram opłat od metrarzu mieszkania, ale wynajmujący mieszkania walą w ch... i to przez nich zapewne czeka nas za jakis czas podwyzka.
c
cezar
srutu,tutu,glupawe preteksty by podniesc ceny oplat,typowy polski debilizm
r
re re
jak za śmieci mama płacić od powierzchni mieszkania, to może też być od długości ptaka taka sama zależność i łatwo skontrolować
K
Kamil
Skandal, co za idiota zaproponował płacenie za śmieci od metrażu mieszkania?!
To zupełnie pozbawione sensu. Brak słów!
T
Tomek
Oczywiście chodziło o p. Musiała, a nie p. Kwiatonia. Przepraszam.
T
Tomek
To zwykłe złodziejstwo. Miasto, kosztem uczciwych, ludzi chce usankcjonować obecny stan w którym na małych powierzchniach mieszka po kilka-kilkanaście osób a zgłoszona jest np. jedna.

Po prostu wyciągną kasę z kieszeni samotnych, starszych osób (które zazwyczaj płacą sumiennie) a odpuszczą patusom siedzącym po kilkanaście osób w mieszkaniu.
Ja się pytam - jak to nie da się uszczelnić? Obowiązek meldunkowy jest, czy nie? Jaja sobie robisz, panie Kwiatoń?
Może byście się do roboty wzięli, zamiast wyciągać swoje łapska po cudze pieniądze?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski