MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Agresywny inowrocławianin w areszcie spotka się z bratem

Jarosław Hejenkowski
Nie dość, że zdemolował samochód, to jeszcze groził stróżom prawa, którzy go zatrzymali. Ale to może być rodzinne. Kilka tygodni temu na tej samej ulicy jego brat pchnął nożem policjanta.

Nie dość, że zdemolował samochód, to jeszcze groził stróżom
prawa, którzy go zatrzymali. Ale to może być rodzinne. Kilka tygodni temu na
tej samej ulicy jego brat pchnął nożem policjanta.

Kilka dni temu 18-letni mieszkaniec Inowrocławia przy ul. Poznańskiej
wyładowywał agresję na przypadkowym samochodzie.

Wandal wybił szybę w Renault, powyrywał lusterka i uszkodził
karoserię. Powiadomiony o zdarzeniu patrol, ustalił rysopis sprawcy i
poszukiwał go.

<!** reklama>

- Zebrane informacje pozwoliły na ustalenie, że związek ze
sprawą ma 18-latek. Dlatego też został on zatrzymany przez mundurowych na
klatce swojej kamienicy. Mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie – informuje
asp. Izabella Drobniecka z policji.

Nastolatek krzyczał używając słów wulgarnych i obraźliwych w
stosunku do policjantów. Groził im pozbawieniem życia.

Sąd zastosował wobec wandala tymczasowe aresztowanie na 2
miesiące. Wandal poniesie odpowiedzialność za trzy przestępstwa. Za uszkodzenie
samochodu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Ponadto może spodziewać
się także kary pozbawienia wolności do roku za znieważenie policjantów.
Natomiast za zmuszanie groźbą policjantów do odstąpienia od wykonywania
dalszych czynności służbowych do 3 lat.

Udało się nam dowiedzieć, że to brat zatrzymanego kilka
tygodni temu, także przy ul. Poznańskiej inowrocławianina, który najpierw
telefonicznie wezwał patrol policji, a następnie jednego z funkcjonariuszy
zaatakował z nożem i zranił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!