Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Abramczyk Polonia Bydgoszcz po czterech meczach. Są powody do niepokoju? Były męskie rozmowy

zm
Cztery mecze, cztery punkty. Dwa domowe zwycięstwa, dwie przegrane na wyjazdach. Kiepskie statystyki potencjalnych liderów. Czy to już powód do niepokoju?

Po czterech rozegranych meczach w I lidze Abramczyk Polonia spadła na czwarte miejsce w tabeli. Wpływ na to miało oczywiście odwołany mecz z Wybrzeżem Gdańsk, ale nawet dwa punkty za prawdopodobną wygraną w tym spotkaniu nie pozwoliłby dogonić Falubazu (komplet punktów po czterech meczach).

Bydgoska drużyna wygrała dwa mecze u siebie, ale z dwóch wyjazdów wróciła z niczym. O ile przegraną w Zielonej Górze trzeba było brać pod uwagę, to porażka w Landshut - w raczej jej rozmiary i styl - budzą zaniepokojenie. Poloniści wywalczyli tam tylko 38 punktów, przez większą część zawodów zupełnie nieskuteczny był David Bellego, potencjalny lider Abramczyk Polonii. Kłopoty mieli również pozostali.

Prezes Polonii Jerzy Kanclerz przyznał, że w niedzielę w klubie odbyły się męskie rozmowy. - Mieliśmy odprawę. Przegadaliśmy sobie mecz z Landshut, porozmawialiśmy o tym, nad czym co trzeba poprawić. Każdy z zawodników wie, o co walczymy w tym sezonie i każdy będzie pracował, by poprawić swoje wyniki. Nie zmieniamy kursu i nie wpadamy w panikę. To dopiero początek sezonu, jest czas na poprawę ewentualnych błędów.

Szef Polonii zdaje sobie sprawę, że najgroźniejszy rywal bydgoskiej drużyny prezentuje się lepiej.- Falubaz jest w gazie, seniorzy ciągną ten wynik. Na razie jednak o niczym to nie przesądza. Najważniejsza będzie faza play off i mam nadzieję, że na ten etap nasi zawodnicy i ich sprzęt będą już w optymalnej dyspozycji.

Do play off daleko, ale mecz w Landshut powinien być dla Polonii sygnałem ostrzegawczym. Podobnie jak ligowe statystyki. W zestawieniu wszystkich żużlowców I ligi (za sportowefakty.wp.pl) trzy pierwsze miejsca zajmują zawodnicy Falubazu: Przemysław Pawlicki (2,600 pkt na bieg i 12,50 okt na mecz), Krzysztof Buczkowski (2,450 i 11,75) i Rohan Tungate (2,300 i 10,00). W czołowej dziesiątce jest jeszcze Rasmus Jensen (7. pozycja, 2,200i 9,00). W czołówce próżno szukac bydgoskich żużlowców. Najskuteczniejszy jest... junior Wiktor Przyjemski (13. miejsce, 2,059 i 8,50). Dopiero 20. jest Kenneth Bjerre (1,905 i 9,50), 25. David Bellego (1,7377,75, a tuż za nim Szymon Szlauderbach (1,684 i 6,75).

- Robimy swoje, pracujemy dalej. Wierzę, że w końcu wszyscy zaczną punktować na odpowiednim poziomie i będziemy drużyną kompletną - dodaje prezes Kanclerz. - Ściąganie kogoś z zewnątrz nie ma teraz sensu. Nie ma na rynku zawodnika, który gwarantowałby solidny wynik. Poza tym wierzę, że nasi liderzy dojdą do dobrej i stabilnej dyspozycji.

Kolejny mecz ligowy Abramczyk Polonia ma zaplanowany na 20 maja. W Bydgoszczy zmierzy się z PSŻ Poznań.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Abramczyk Polonia Bydgoszcz po czterech meczach. Są powody do niepokoju? Były męskie rozmowy - Gazeta Pomorska