Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A Toruń ma swoje statystyki... inne niż Bydgoszcz

Hanna Walenczykowska
Przewodniczący Rady Miasta dowodzi, że Bydgoszcz otrzymuje o połowę mniej unijnych pieniędzy od Torunia. Urząd Marszałkowski zaprzecza, a prezydent Bydgoszczy oświadcza, że to nic nowego.

Przewodniczący Rady Miasta dowodzi, że Bydgoszcz otrzymuje o połowę mniej unijnych pieniędzy od Torunia. Urząd Marszałkowski zaprzecza, a prezydent Bydgoszczy oświadcza, że to nic nowego.

Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta, przedstawił wczoraj treść odpowiedzi na list otwarty prezydenta Torunia. Prezydent Michał Zaleski opowiedział się w nim za metropolią bydgosko-toruńską z rotacyjnością stolic. Oznacza to, że miasta Bydgoszcz i Toruń na zmianę obejmowałyby przewodnictwo w metropolii.

Takie rozwiązanie przewodniczący Roman Jasiakiewicz uważa za niekorzystne dla Bydgoszczy. Jednym z powodów jest, jego zdaniem, niesprawiedliwy podział unijnych środków. Przeciętny mieszkaniec Torunia otrzymał dwa razy większą dotację.

- Powalam sobie zasugerować zasadność przeprowadzenie referendum - oświadcza przewodniczący Roman Jasiakiewicz. - Mieszkańcy Bydgoszczy powinni się na ten temat wypowiedzieć, powinni określić, jakiej współpracy z Toruniem oczekują. Oczywiście, kwestią otwartą jest sprawa pytań. Zamierzam rozmawiać na ten temat z przewodniczącymi klubów.

Przewodniczący Roman Jasiakiewicz uważa, że dysproporcje w podziale pieniędzy najbardziej widoczne są realizacji tzw. programów miękkich.

- Sejmik zainwestował 52 miliony złotych w rozbudowę infrastruktury drogowej wokół dworca PKP Toruń-Miasto. Bydgoszcz takich pieniędzy nie dostaje - wylicza przewodniczący.

<!** reklama>

Roman Jasiakiewicz przyznał, że Bydgoszcz otrzymuje mniej pieniędzy m.in. z powodu mniejszej aktywności polityków.

- Czasami odnoszę wrażenie, że Toruń ma trzech prezydentów, którzy pracują nad przyszłością miasta - twierdzi przewodniczący. - Prezydentowi Rafał Bruski jest niewątpliwie ciężko.

Prezydent Rafał Bruski uznaje, że w tym, co mówi przewodniczący, nie ma nic nowego, ponieważ on sam wielokrotnie wykazywał owe dysproporcje w podziale pieniędzy.

- Co do potrzeby referendum, to winno być ono poprzedzone szeroką akcją edukacyjną, tak aby oddawany głos był oparty o wiedzę, a nie intuicję - uważa prezydent Rafał Bruski. - Ostatnie, zlecone przez ratusz, badania opinii społecznej wykazały brak jednoznacznej odpowiedzi na kluczowe pytanie dotyczące metropolii. Jestem przekonany, że gdyby to samo badanie przeprowadzić wyłącznie wśród bezpośrednich uczestników życia publicznego, wynik wskazywałby na metropolię z wiodącą rolą Bydgoszczy.

Natomiast przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego nie zgadza się z danymi.

- Nasze statystyki są inne - podkreśla Tomasz Krasicki, naczelnik departamentu wydziału wyboru projektów. - Jako przykład podam wyniki konkursu RPO, skierowanego do mikroprzedsiębiorców. Wpłynęło 26 wniosków z Bydgoszczy i 22 z Torunia. W pierwszej grupie odrzucono 53,8 proc. podań, w drugiej 68,1 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty