Kajaki na polskich wodach pojawiły się w 1928 roku. Rok później powstała pierwsza organizacja - komisja kajakowa, a w kolejnym miała miejsce eksplozja zainteresowania tym sposobem przemierzania wodnych przestrzeni, która - jako sprawniejsza i szybsza - śmiało zaczęła konkurować z różnego rodzaju łodziami.
Najwięcej z Kopernika
W Bydgoszczy kajakami szerzej zainteresowano się zimą 1930/31 roku za sprawą... nauczycieli tzw. prac ręcznych. Otrzymali oni okólnik Kuratorium Szkolnego w Poznaniu zachęcający do samodzielnego budowania przez młodzież kajaków, czyli „wąskich łodzi napędzanych krótkimi wiosłami, którymi płynie się twarzą do kierunku ruchu” – jak wówczas je określano. Do bydgoskich szkół dotarły też plany i szczegółowe instrukcje, jak je budować.
Kajaki to „wąskie łodzie napędzane krótkimi wiosłami, którymi płynie się twarzą do kierunku ruchu”.
Niebawem w szkolnych pracowniach porzucono wszelkie inne zajęcia, by skoncentrować się na wykonywaniu kajaków, co młodzież czyniła z niekłamanym zapałem. Uroczyste wodowanie kajaków ze wszystkich szkół, po uprzednim zbiorowym ich poświęceniu, wyznaczono na Dni Morza, organizowane w 1931 roku w dniu 21 czerwca.
Poświęcenia kajaków dokonał ks. Kukułka, głosząc słowo o potrzebie zachowania przez młodych ludzi harmonii w rozwoju ducha i ciała
Zobacz również:
Trwa rozbudowa przystani klubu LOTTO-Bydgostia. Obiekt zosta...
Kajaki wykonane zbiorowo w szkołach przez uczniów, a także czasem samodzielnie w domu przez pojedynczych chłopców, w liczbie 20, zostały zniesione na godz. 12 do przystani Towarzystwa Wioślarskiego „Gryf”, które dzierżawiło od miasta przystań znajdującą się w samym centrum Bydgoszczy, u wylotu ul. Karmelickiej. Jak wyliczono, najwięcej, bo 9 kajaków było dziełem uczniów Miejskiego Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika. 6 łodzi wybudowała młodzież z Państwowego Seminarium Nauczycielskiego, a 3 - z Gimnazjum Humanistycznego. Każdy wodny pojazd posiadał na dziobie własną nazwę typu Łabędź, Karaś, Pstrąg, Smyk etc.
Dla ducha i dla ciała
Poświęcenia kajaków dokonał ks. Kukułka, głosząc słowo o potrzebie zachowania przez młodych ludzi harmonii w rozwoju ducha i ciała oraz wskazując, jakie możliwości może nieść za sobą turystyka kajakowa. Po nim przemawiał dyrektor Gimnazjum Klasycznego Zygmunt Polakowski, a następnie dzieła młodych rąk zostały zwodowane i rozpoczęły się próbne przejażdżki, którym przyglądał się z mostu Gdańskiego, a także z obu brzegów Brdy liczna rzesza bydgoszczan, ciekawa, co to za nowy „wynalazek”.
21 czerwca 1931 roku uznano potem za dzień narodzin turystyki kajakowej w naszym mieście.
"Dojrzalsi". Nowy program skierowany do seniorów (odc. 4)
