Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

500 kradzionych części aut wartych 1,5 mln złotych zabezpieczyli w Rynarzewie policjanci z Bydgoszczy [zdjęcia]

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Wiadomo już, że niektóre części pochodziły z przynajmniej siedmiu samochodów skradzionych na terenie Polski i Niemiec. Jak wstępnie oszacowano, samochody z których pochodzą części to: mercedesy AMG, audi S5 sportback, bmw M4.
Wiadomo już, że niektóre części pochodziły z przynajmniej siedmiu samochodów skradzionych na terenie Polski i Niemiec. Jak wstępnie oszacowano, samochody z których pochodzą części to: mercedesy AMG, audi S5 sportback, bmw M4. KWP w Bydgoszczy/nadesłane
Bydgoscy policjanci namierzyli kolejną dziuplę samochodową. W jednej z rynarzewskich firm przechowywano pochodzące z kradzieży części luksusowych samochodów. Ich wartość oszacowano na 1,5 mln złotych.

Zobacz wideo: 500 kradzionych części aut zabezpieczyli w Rynarzewie policjanci z Bydgoszczy

Informację o tym, że w Rynarzewie może znajdować się „dziupla” samochodowa, w której  przechowywane są części od aut, policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej potwierdzili w ubiegłym tygodniu. Podczas przeszukania dwóch hal magazynowych i kilku blaszanych garaży na terenie jednej z firm, zabezpieczyli ok 500 części od luksusowych samochodów takich jak: porsche, mercedes, bmw.

W działaniach udział brali także biegły z dziedziny mechanoskopii oraz policjanci z Szubina. Obecny na miejscu biegły od razu stwierdził nieuprawnioną ingerencję w znaki  identyfikacyjne.

Właściciel firmy w Rynarzewie zatrzymany

Jak poinformowała mł. Insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP w Bydgoszczy, dziś już wiadomo, że niektóre części pochodziły z przynajmniej siedmiu samochodów skradzionych na terenie Polski, ale  także Niemiec. Jak wstępnie oszacowano, samochody z których pochodzą  części to: mercedesy AMG, audi S5 sportback, bmw M4, których łączna  wartość rynkowa sięga kwoty 1,5 mln złotych.

Do sprawy zatrzymano 37-letniego właściciela firmy, który usłyszał  zarzut paserstwa części kradzionych samochodów. W poczet przyszłych kar od podejrzanego policjanci zabezpieczyli gotówkę w kwocie 127 tys. złotych oraz 1500 euro.

Teraz kryminalni sprawdzają z kim mężczyzna współpracował. Decyzją prokuratora podejrzany stawia się na policyjny dozór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo