https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

10 dni wystarczyło, aby setki bydgoszczan przekonać do roweru miejskiego

Tomasz Zieliński
Najpierw trzeba się zarejestrować na stronie www.bra.org.pl i zapłacić 10 zł, potem otrzymujemy PIN i postępujemy zgodnie z instrukcjami na ekranie przy rowerze
Najpierw trzeba się zarejestrować na stronie www.bra.org.pl i zapłacić 10 zł, potem otrzymujemy PIN i postępujemy zgodnie z instrukcjami na ekranie przy rowerze Dariusz Bloch
Pogoda wreszcie sprzyja, więc popularność roweru aglomeracyjnego bije kolejne rekordy. W środę odnotowano blisko trzy tysiące wypożyczeń, a kolejne rekordy za chwilę.

Pierwsze dni funkcjonowania w Bydgoszczy systemu BRA - Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego - potwierdzają, że był to strzał w dziesiątkę. Wygląda na to, że 3,6 mln zł zostało dobrze wydane.
[break]

Tysiące dziennie

- 2720 wypożyczeń w systemie w ciągu jednego dnia. Taki rekord odnotowano w środę, 8 kwietnia. Wiosenna aura sprawia, że liczba sympatyków BRA rośnie bardzo szybko - brzmi tryumfalny komunikat bydgoskiego ratusza.
Nic dziwnego - zapewne można było spodziewać się dużego zainteresowania, natomiast wielką niewiadomą stanowiła niezbyt zachęcająca do jazdy rowerem pogoda. Tymczasem nawet pierwsze, deszczowe dni kwietnia nie odstraszyły od wypróbowania nowinki. Liczba chętnych rosła z dnia na dzień.
- Jako operator systemu jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników po pierwszym tygodniu funkcjonowania Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego. Widać, że system przyjął się w Bydgoszczy. Co ważne, wszyscy mieszkańcy dbają o rowery systemowe - podkreśla Marcin Jeż, członek zarządu firmy BikeU.
Potencjalny rowerzysta
Statystyki wskazują, że liczba wypożyczeń będzie rosła, a ich przyrost jest iście imponujący. W środę do godz. 10.00 rower aglomeracyjny wypożyczyło 100 mieszkańców, a w czwartek do godz. 10.00 system odnotował już 400 wypożyczeń.
Popularność BRA z pewnością będzie rosnąć wraz ze wzrostem temperatur. Pogoda w minionych dniach nie rozpieszczała rowerzystów, ale zgodnie z prognozami, nadchodzą ciepłe dni.
1 kwietnia system startował z około tysiącem zalogowanych użytkowników. Po tygodniu działania BRA, łącznie w systemie jest już osiem tysięcy potencjalnych rowerzystów. Oznacza to, że każdego dnia do systemu zapisuje się około tysiąca osób.

Jestem zachwycona

- Wczoraj po południu nie było żadnego problemu, by znaleźć rower miejski przy Dworcu Głównym PKP
- mówi „Expressowi” Maria Sujka, która postanowiła przetestować nowy środek lokomocji. - Na stacji rowerowej było ich kilka. W obsłudze terminalu pierwszy raz pomógł mi spotkany tam nastolatek, który też wypożyczał rower. Miałam problemy z wyciągnięciem jednośladu ze stacji dokującej, ale w końcu się udało. Pojechałam na Powstańców Wielkopolskich, by tam spotkać się z mężem. Znów były problemy z wyciągnięciem roweru - udało się dopiero z trzecim. W moim egzemplarzu dość luźna była kierownica, w tym męża - siodełko. Rower też nie jest zbyt zwrotny, natomiast świetnie sprawdziły się koszyki na zakupy. Podsumowując - jestem zachwycona. Na pewno będziemy korzystać częściej. Jeżeli usunięte zostaną te drobne mankamenty z odbieraniem pojazdu ze stacji, wszystko będzie ok.
Podobne uwagi zgłaszają inni użytkownicy.

Rankiem na rynek

Przed uruchomieniem systemu wielu bydgoszczan obawiało się o stan rowerów oraz ich ewentualne kradzież. Pierwsze dni wskazują, że nie jest źle. Przedstawiciel operatora przytacza historię porzuconego na terenie miasta roweru. Zaledwie po sześciu minutach na infolinię BRA zadzwoniło kilkanaście osób z informacją, że na ulicy znajduje się rower, który nie został wpięty w stację. Dzięki temu ekipa serwisowa bardzo szybko mogła podjechać pod wskazany adres i przewieźć rower do najbliższej stacji BRA. Marcin Jeż z BikeU podkreśla, że w ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania systemu nie odnotowano żadnego poważniejszego uszkodzenia.
Analiza wypożyczeń, prowadzona przez operatora systemu, pokazuje, że najpopularniejsze są dwie stacje: Stary Rynek i Mickiewicza. Zestawienie godzin wypożyczeń z siecią stacji wskazuje natomiast, że rower aglomeracyjny sprawdził się jako środek transportu w drodze do szkoły czy do pracy. Rano bowiem najwięcej wypożyczeń odnotowywanych jest na osiedlach, po czym rowery tam wypożyczone mieszkańcy oddają głównie na stacjach w centrum miasta. Po południu najpopularniejsze są natomiast trasy z centrum miasta na osiedla.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
agas miczewski
Ja sie ciesze bo mamy to na co zaslugujemy. Boje sie tylko ze znajac zycie stacje rowerow na gornym tarasie beda po porannym szczycie dojazdow do pracy puste bez rowerow a na stacjach w Centrum czyli na tzw. Dolnym Tarasie bedzie ich zatrzesienie. Bo wiekszosc zaoszczedzi na bilecie MZK jadac rano w dol skarpy, ale niewielu zapewni chciec sie bedzie gramolic sie rowerem na skarpe... Pamietajmy ze Skarpa Poludniowa czyli Skarpa Bydgoska ma wedlug Wikipedii przecietnie 25- 35 metrow wysokosci. To jest dla wielu juz zbyt duzy wysilek aby podjezdzac na nia np. ul. Kujawska, nie mowiac juz o ul. Podgornej czy ul. Wiatrakowej....ktorych stromizna to by sie nawet Zakopane nie powstydzilo....
T
Tim
Sam pewnie jesteś starym komunista któremu wszystko i wszyscy nie pasuja
d
dsffs
Komuna do miasta wraca. Dlaczego sieć wypozyczalni nie stworzył prywatny przędsiębiorca??? Jeśli saldo finansowe za wypozyzanie będzie na + to wtedy mozna mówić o strzale w dziesiatke. Pozdrawiam dziennikarzyny powielające papkę propagandową
j
jasio kolarz
glupi głupi kto cie kupi ja se kupilem za 3 stowy górala
M
Marudziciel
Muszę przyznać, że Rower Aglomeracyjny to świetna sprawa. Oby więcej takich trafionych pomysłów w naszym mieście. Trochę obawiam się jak to z RA będzie, gdy rowery zaczną wymagać serwisu, napraw itd., ale nie będę siał defetyzmu. Miasto w tym temacie, przynajmniej u mnie, zasłużyło na kredyt zaufania. Oby tak dalej.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski