Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwykła dziewczyna z sukcesami

Iwona Matusiak
Mówi o sobie, że jest zwykłą dziewczyną. Nie brakuje jej jednak ani pasji, ani sukcesów wioślarskich. Monika Cieciuch opowiada o pierwszych startach i planach na przyszłość.

Mówi o sobie, że jest zwykłą dziewczyną. Nie brakuje jej jednak ani pasji, ani sukcesów wioślarskich. Monika Cieciuch opowiada o pierwszych startach i planach na przyszłość.<!** Image 2 align=none alt="Image 220532" sub="Monika Cieciuch świetnie łączy naukę z treningami i życiem prywatnym. Nie brakuje jej kolejnych planów / Fot.: archiwum prywatne">

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sportem?

To było pod koniec trzeciej klasy gimnazjum, kiedy nauczyciel wychowania fizycznego Maciej Urbanowicz wziął mnie na wielobój rzeczny na Noteci w Nakle i tam właśnie zauważył mnie pan Karol Sitko, który skierował mnie do trenera Daniela Bernatajtysa. Oczywiście, wtedy niewiele miałam wspólnego z jakąkolwiek dyscypliną sportową, a wioślarstwo standardowo myliłam z kajakarstwem.

Co uważasz za swój największy sukces? 

Jestem dziewczyną ze wsi, której bardzo długo nie było na sali gimnastycznej i osobą, która kiedyś prosiła tatę o zwolnienia z lekcji wychowania fizycznego. Moim największym sukcesem więc jest to, że mimo braku kontaktu ze zorganizowanym sportem, potrafiłam wykorzystać szansę, którą mi dano kilka lat temu i tak po prostu zmieniłam wszystko, zaczynając trenować. A nawiązując do wyników sportowych to moim największym sukcesem jest, między innymi, zdobyty w tym roku w czwórce podwójnej srebrny medal młodzieżowych mistrzostw świata.

Jak wygląda Twój „normalny” dzień?

Mój „normalny dzień” jest dla mnie naprawdę normalny, ciężko byłoby mi przestawić się na inny tryb życia, choć ten aktualny dla osoby patrzącej z boku, może wydawać się maratonem 24-godzinnym 365 dni w roku. Dla mnie jednak dzień bez biegu na uczelnię, wciskania treningu gdzie tylko się da i włączanie w to wszystko życia prywatnego to już normalność. Poza realizacją obowiązkowego planu treningowego w klubie RTW Lotto Bydgostia staram się wyciągać korzyści sportowe w każdej chwili, na przykład jeżdżąc na uczelnię rowerem albo chodząc na basen w przerwie między zajęciami.

Jakie są Twoje plany na dalszą i bliższą przyszłość?

Plany te bardziej oddalone w czasie to zostanie oligofrenologopedą, a te mniej odległe to start w akademickich mistrzostwach Europy, które odbędą się na poznańskiej Malcie. Co do mojej kariery, to nie wiem. Może zostanę mistrzynią olimpijską, a może będę miała kontuzję i będę musiała zrezygnować z trenowania, a może okażę się dobra w innej dyscyplinie sportowej i zmienię swoją „specjalizację”. Aktualnie nie myślę o tym co będzie za rok czy dwa, ponieważ ja mogę tylko trenować i realizować plan trenerów, a co dalej stanie się z moją pracą i poświęceniem nie zależy ode mnie. 

Jaki według Ciebie powinien być sportowiec? Czy masz jakieś swoje wzorce?

Moim zdaniem, sportowiec powinien być zdeterminowany w tym co robi i do czego dąży, gotowy do poświęceń i podejmowania właściwych wyborów, ale też pokorny, cierpliwy i świadomy tego, że dziś może być mistrzem, lecz jutro może pojawić się ktoś lepszy. Nie mam i nigdy nie miałam swojego idola sportowego, którego chciałabym naśladować. Natomiast jest kilka osób, niekoniecznie są to wielcy mistrzowie, które słowem, gestem czy zachowaniem wzbudzają mój szacunek.

Czy poza treningami i sportem masz jeszcze czas na inne zainteresowania?

Trening to część mojego życia i bardzo dużo spraw podporządkowane jest planowi trenera, ale drugą rzeczą, która wpływa na mój plan dnia jest uczelnia i studiowanie. Znajduję też czas na spotkania ze znajomymi, większe lub mniejsze podróże oraz aktywność w mojej jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Ślesinie, którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam.<!** reklama>

  • Monika Cieciuch - Studiuje logopedię na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, w bardziej odległych planach ma również architekturę. Na co dzień trenuje wioślarstwo w klubie RTW Lotto Bydgostia. Największe sportowe sukcesy to srebrny medal młodzieżowych mistrzostw świata i zdobycie trzech złotych i jednego srebrnego medalu mistrzostw Polski w tym sezonie. Sama o sobie mówi, że jest zwykłą dziewczyną - wioślarką, studentką, strażakiem, córką, kibicem miejscowej Zorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!